[a7c8]

Skoro bilety (a tym samym kody QR) są jednorazowe/unikalne (skan = jednorazowe wejście) to co ich obchodzi, że to wydruk czy ekran telefonu? Nie rozumiem tego, a chciałem kupic bilet starszej osobie bez smartfona. Nawet jeśli byłaby to młoda osoba to dalej telefon może się rozładować, zepsuć czy ktoś może ukraść XD Szczególnie po wycieczce na drugi kraniec kraju xD

#muzyka #ticketmaster #livenation #kiciochpyta #koncerty #zalesie

[darek-jg]

@a7c8: mogą i pewwnie są generowane dynamicznie, w czasie zalogowania i za każdym razem inny

[a7c8]

@darek-jg: nigdy się z tym nie spotkałem a artysta niszowy, to po co tak kombinują?

[darek-jg]

@a7c8: nie wiem, moze wprowadzają nowe zabezpieczenia i takie testy na mniejszej imprezie a jeśli zrzuty ekranu nie przejdą to QR musi się zmieniać

[a7c8]

@darek-jg: ale jakie zabezpieczenia skoro od kilku lat informują, że bilety są unikalne? nie da się 2 razy zeskanować jednego biletu. Jaki więc w tym sens?

[darek-jg]

@a7c8: zapobieganie odsprzedaży może

[a7c8]

@darek-jg: a to jest zabronione/nielegalne?

[a7c8]

@darek-jg: dobra teraz wyczytałem że przebookowanie biletu to koszt 50 zł niezależnie do wartości biletu więc chyba wszystko jasne

[jednorazowka]

@a7c8: I jeszcze trzeba konto zakładać, i wyłudzają numer telefonu. Zgłoś skargę do UOKiK (tak jak ja).