Wpis z mikrobloga

jest jakiś ogólnopolski indeks cen treningów personalnych? treneiro zażyczył sobie podwyżki i nie jestem pewien czy z c---a nie spadł
#silownia #mikrokoksy
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@421KM: ja jakbym miał dla kogoś z zewnątrz robić 1 h konsultacji to z 250 PLN -/+ jeśli taka godzina, jeśli tak pełna to 500. W sumie po tyle robiłem i byli chętni, ale wolę online wszystko robić.
  • Odpowiedz
@421KM:
ceny do 200zł w dużym mieście to już coraz częściej norma, bardziej prestiżowe studia treningowe nawet 200+ za pojedyncze treningi. Mediana w Krk to będzie strzelam - 150 zł za "zwykły" trening personalny.
Za usługi w niszy/specjalizacji typu s&c 200-350/h. U znanych cenionych specjalistów wiem, że ceny za godzinę dochodzą nawet do 800 -1000zł/h co jest dla mnie absurdem, ale ludzie za to płacą ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
@bdm_bq: @Kasahara Naprawdę tyle liczą sobie tacy zwykli trenerzy bez jakiejś specjalnej rozpoznawalności na social mediach? Czy mówicie o topce?

Zawsze mi się wydawało że jest duża konkurencja i przesyt na rynku, bo próg wejścia w trening personalny (wiadomo że nie na jakimś super poziomie i raczej kierowany do początkujących) jest niski.
  • Odpowiedz
@Murkly:
aktualnie, przynajmniej w Krakowie sytuacja wygląda tak, że największe siłownie podniosły/wprowadziły ryczałtowy system rozliczeń z trenerami zewnętrznymi. Zwykle jakoś 1 - 2,5k ryczałtem za miesiąc, płatne z góry. Dlatego ceny poszły w górę z tych 100-120 zł do 150 i wyżej. Są też studia treningowe które windują ceny przy wysokiej marży - z tych 150-200 zł młody trener często dostaje 50-70zł.
Na pewno da się znaleźć kogoś, nawet dobrego
  • Odpowiedz
@Murkly: jest to możliwe - taki zwykły typ, bez wykształcenia kierunkowego jak @Kasahara rozpisuje i doradza w cyklach to bierze sporą odpowiedzialność za czyjeś zdrowie wiec możliwe
  • Odpowiedz
bierze sporą odpowiedzialność za czyjeś zdrowie


@TS_X9: Trenerzy jedynie czym ryzykują to niepochlebną opinią, nikt nikomu nie wypłaci odszkodowania jak połamiesz plecy podczas ćwiczeń albo dostaniesz zawału od protokołu "suplementacyjnego". Oczywiście możesz być najlepszym trenerem na świecie a i tak twojemu klientowi może się coś stać.
  • Odpowiedz
@Pan_Szeryf: ale ma znaczenie czy przepisujesz mu plan treningowy a cykl sterydowy a obie rzeczy robią trenerzy na wykopie. Daleko szukać, sam Intruder pisał ze rozpiske ma od Kasahary
  • Odpowiedz
@TS_X9 Suma summarum, bierzesz to na własną odpowiedzialność i nikt nie będzie po sądach ścigał trenera za błędna rozpiskę. W takim wypadku przyczynienie się poszkodowanego jest na poziomie 99% więc poszkodowany c---a dostanie.

Jedyna odpowiedzialność jaka ponoszą trenerzy za błędne rozpiski b---y to ta moralna. Nie twierdzę, że ona nie ma znaczenia, bo pewnie trudno żyć ze świadomością, że rozpiska która się dało zamiotła kogoś z planszy. Wszyscy jestesmy ludzmi i
  • Odpowiedz
@TS_X9 A jaka chorobę rozpoznaje trener przepisując Ci tren? N----------e mózgowe? W jaki sposób to ma polegać na poprawie zdrowia?

Rozpiska z b---a to nie jest recepta ani swiadczenie zdrowotne typie, raczej swiadczenie antyzdrowotne, bo apriorycznie możemy zakładać że ma ona negatywny wpływ na Twoje zdrowie.

Już pomijam to, że swoją wypowiedź świadomie zawęziłem wyłącznie do kwestii odpowiedzialności cywilnej (zob. ostatnie zdanie) a Ty mi wyjeżdżasz z przepisami karnymi.
  • Odpowiedz
@MamMalegoSiurka:

nikt nie będzie po sądach ścigał trenera za błędna rozpiskę


Nie jest to prawda, tylko lekarz ma prawo udzielać świadczeń zdrowotnych - a analiza badań i przepisywanie leków (sterydy) za opłatą, to nic innego jak udzielanie świadczeń zdrowotnych.

Jeśli sąd udowodni, że trener udzielał świadczeń zdrowotnych za opłatą, to tamten odpowiada karnie - w grę wchodzi nawet kara pozbawienia wolności. A Naczelna Izba Lekarska baaaardzo nie lubi gdy ktoś
  • Odpowiedz
@TS_X9 jesteś strasznie nieprecyzyjny. Najpierw piszesz o rozpiskach teraz o prowadzeniu. Weź Ty się zdecyduj, bo taka dyskusja w której zmieniasz jej przedmiot po to żeby pasowało pod Twoją tezę jest pozbawiona sensu jeżeli celem jej prowadzenia jest dojście do prawdy.

Szczerze mówiąc nie za bardzo mam teraz czas żeby teraz wchodzić w lexa żeby czytać definicje swiadczenia medycznego w komentarzach.
Obiecuje, że odpiszę o ile nie zapomnę.
  • Odpowiedz
@TS_X9 jesteś strasznie nieprecyzyjny. Najpierw piszesz o rozpiskach teraz o prowadzeniu. Weź Ty się zdecyduj, bo taka dyskusja w której zmieniasz jej przedmiot po to żeby pasowało pod Twoją tezę jest pozbawiona sensu jeżeli celem jej prowadzenia jest dojście do prawdy.

Szczerze mówiąc nie za bardzo mam teraz czas żeby teraz wchodzić w lexa żeby czytać definicje swiadczenia medycznego w komentarzach.
Obiecuje, że odpiszę o ile nie zapomnę.

@In_thrust_we_trust a
  • Odpowiedz
@MamMalegoSiurka:

a jaki tam jest cel poprawy zdrowia


Nie do końca rozumiesz. Analiza badań i na ich podstawie przepisywanie leków na recpetę za opłatą to nic innego jak świadczenie lekarskie. Kryterium "poprawy zdrowia" wymyśliłeś i dopisałeś sobie już Ty.

Gdyby sterydy nie byłyby zarejestrowanymi lekami - to nie byłoby żadnego problemu. Pewnie zostałaby wtedy opcja cywilnego sporu sądowego. Ale jako że są lekami, to sprawa karna
  • Odpowiedz