Wpis z mikrobloga

@PrzylepkaZniszczenia: wy się dziwicie, ona do tej pory jeździła po wsi zabitej dechami typu Chochołów gdzie jest jedna prosta droga i po obu stronach drewniane domki, a tucznik kazał jej jeździć po Polsce w długie trasy. Ponadto ona miała jakieś swoje stare auto i na początku wolała do tucznika jeździć pociągiem, bo się bała. Ten głąb kapuściany chciał jeszcze euro trupa z takim niedoświadczonym kierowcą. Litosci
  • Odpowiedz