Wpis z mikrobloga

Pytanie do osób, które pracowały w latach 90 w Polsce: tak ogólnie, to jak jak wspominacie pracowanie w tamtych latach, jak to wtedy było?
Jaka to była wtedy praca i jak wyglądała? Jak wyglądała wasza podróż do pracy? Jaki szef miał do was stosunek, czy był raczej normalny, czy bardziej taki ultra janusz i rekin biznesu? Jakie mieliście warunki pracy? Było ciężko, przyjemnie? Ile pracowaliście godzin?

Opiszcie cokolwiek wam przychodzi do głowy. Bardzo chętnie poczytam.

#pracbaza #praca #wspomnienia #lata90 #90s #polska #nostalgia #kiedystobylo
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@telegazeciarz: po za tym że fajną pracę dostawało się tylko po znajomości a jak nie to rypałes za 5zł/h to niczym się nie różniła. KP był ten sam, Janusze ci sami (no może gorszymi autami jeździli).
  • Odpowiedz
@telegazeciarz: zupelnie inne podejscie bylo, duzo luzniejsze, przynajmniej w biurach

Stara pracowala w elanie, czyli mozna by rzec korpo, w dziale ekonomii (biuro fabryki) - jako ze nie mielismy kompa w domu to przyjezdzalismy do biura sie pobawic i pograc na komputerze ktory byl serwerem... w spiratowane gry. Wyobraz sobie takie cos w dzisiejszych czasach.

Wiadomo ze w 90tych potrzebne byly jakies umiejetnosci do korzystania z komputera, ale ona nie
  • Odpowiedz
@telegazeciarz: Pracowałem w sporej firmie bo z tysiąc osób zatrudniali, akurat wrociłem z wojska i moje stanowisko zaopatrzeniowca nie było już dostepne to poszedłem na portiernię. W sumie robota lekka a szef w porządku, praca po 12h raz dzień a raz noc. Norma wtedy w ochronie to było 240-252 godziny i czasem nawet to sie przekraczało. W nocy szło pospać sobie na fotelu ale i tak trzeba było odespać w
  • Odpowiedz
@telegazeciarz: Koledzy wspominali jak pracowali w latach 90, realizacja zleceń technicznych, dostawali bilet autobusowy i jedź do klienta :D. Praca biurowa, bez pracy na komputerze, nawet jak ktoś na kompie klepał to nie miał służbowego adresu email. Wszystko zapisywane w zeszytach i ładowane do segregatorów. Jaranie szlugów w pokoju i picie sypanej kawy w szklankach z koszyczkiem. Imieniny w robocie to picie wódy od 13 razem z kierownikiem i dyrektorem.
  • Odpowiedz