[mr_ponglish]

Co myślicie o weselu, które trwa do północy, bez poprawin? Stwierdziłem, że po pierwsze primo, nie chce mi się wydawać 100k na wesele, drugie primo, i tak po północy to już ludzie ledwo żyją bo przyjęta ilość alkoholu jest już na tyle duża, że już większość nie pije(poza wujkami, którzy łoją Co weekend 8pak harnasia), trzecie primo za długie imprezy mnie męczą.

W dobie zakredytowywania się na wesela, to może dziwnie wyglądać, ale ja bym chciał wydać max 20-25k.

Dobry pomysł czy bez sensu robić takie wesele? Proszę o opinie

#wesele #slub #polska #pytanie #gownowpis #zwiazki

[Catmmando]

@mr_ponglish: to twoje wesele, robisz jak ci się podoba

[paula_pila]

@mr_ponglish: ja do planuje kolację do 22 więc myślę że do północy to długo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Dwudziestydrugi]

@mr_ponglish: wesele z rigiczem powinno zaczynać się rosołem o godzinie 17:00 a kończyć barszczykiem o 01:00.
Bez poprawin,
bez pierwszego tańca,
bez kamerzysty,
bez wodzireja,

[lycaon_pictus]

@mr_ponglish: To zrób małe wesele bez większych bajerów, ale za to ściągnij zabawowych ludzi.

[Limonene]

@mr_ponglish: wesele do północy wcale nie jest dużo tańsze od wesela do 3 w nocy xD a nawet powiedziałabym, że będzie kosztować tyle samo

[Kitku_Karola]

@mr_ponglish to Twoje wesele i Ty na nie wydajesz pieniądze więc powinieneś być z niego zadowolony i się dobrze bawić, a nie że robisz wesele za 100k by nic na nim nie zjeść czy non stop usługiwać pijanym wujkom by się dobrze bawili.

Ja z mężem zrobiliśmy w zeszłym roku małe wesele na 40 osób, bez tańców i wysokoprocentowego alkoholu, a gości dobraliśmy tak by byli tylko Ci najbliżsi z którymi

[zielono_mam_w_glowie]

@mr_ponglish: Super pomysł, o północy ostatni toast, ciasta w dłoń i w drogę. I tak po północy to już męczarnia i smęty. Jak skończycie imprezę o północy, to rano każdy przytomny i wyspany, zje chętnie ciacho do kawusi. Chętniej bym szła na takie wesele niż na takie do rana, potem jeszcze śniadanko, poprawiny, za dużo zachodu.

[Rachey]

@mr_ponglish: Polecam, robiłem takie niedawno. Generalnie wesele było od 15 do okolic 22-23, do północy były jakieś ostatnie rozchodniaczki i pożegnania. Za to zamiast poprawin to, jeżeli masz jakieś osoby z noclegami, albo z tego samego miasta, polecam się umówić na jakąś kawę/śniadanie/ciasto, choćby i w mieszkaniu czy kawiarni - robiliśmy tak i w sumie miło było się spotkać już tak na luzie "po wszystkim".

[Marek_Licyniusz_Krassus]

@zielono_mam_w_glowie To chyba u ciebie smety, bo po północy zaczyna się zabawa. Sporo osób już uciekło, robi się kameralnie i państwo młodzi mają w końcu czas się pobawić na swojej imprezie.
@mr_ponglish Czy wesel do 5 nad ranem czy do północy to koszt będzie taki sam, no najwyżej zaoszczędzisz na dwóch daniach ciepłych bo chyba nie myślisz, że właściciel sali jak wynajmuje to ma stawkę godzinowa za sale? Jak chcesz

[Rachey]

wesele do północy wcale nie jest dużo tańsze od wesela do 3 w nocy xD

@Limonene: I tak i nie - Wesele do 23/24 chętnie ogarnie sporo restauracji, a nie typowych sal weselnych, przez co masz większy wybór lokalu, szczególnie jeżeli nie masz 200 gości, tylko kilkadziesiąt.

[tehniick]

Ja bym poszedł dalej i zrobił w stylu komunii, od 12 do 20.

[ManuI]

W dobie zakredytowywania się na wesela, to może dziwnie wyglądać, ale ja bym chciał wydać max 20-25k.

@mr_ponglish: widzisz tylko głośną mniejszość pajaców co żyją social mediami. Jak popatrzysz szerzej i na wszystkich to teraz jest akurat doba nie brania ślubów wcale albo tylko w urzędzie, ewentualnie za ułamek tej kwoty obiad w restauracji