Wpis z mikrobloga

Wkurza mnie potwornie boomer z mojej korpopracy, ciągle pie*doli jak to w Polsce się teraz zarabia dużo, jest łatwo i przyjemnie a młodzi niechętni do ciężkiej pracy i zakładania rodzin, dlatego powinno być bykowe xD. Chłop ma 43-45 lat, jest jakimś tam starszym specjalistą, nikim wybitnym, w naszej firmie od 15 lat. Przy każdej kawie muszę słuchać jak to jest cudownie i nie rozumie narzekania młodych. Wziął jakoś w 2006 kredyt na mieszkanie we frankach, będąc w pierwszej albo drugiej pracy. Ostatnio wygrał sprawę z bankiem i mnóstwo siana mu zapłacili, raty jakieś śmiesznie niskie ma. Kupił sobie za ten hajs dom pod miastem, a mieszkanie puścił na wynajem i zgrywa wielkiego landlorda, akolite dochodu pasywnego i uważa, że jest zaradny xD. Jego żona pracuje, ale zarabia na tyle mało, że rozliczając z nią PITa płaci dużo niższy podatek. Ostatnio się chwalił, że jego żona zaczęla jakieś rękodzieło i leci na działalności nierejestrowanej i kilka k wpada bez podatku. Do tego dostaje 800+ na dwoje dzieci. Ostatnio też dostał sporo kasy z funduszu socjalnego w pracy, bo dzieląc dochody na osobę w rodzinie wyszło, że są biedniejsi niż ja (singiel) i dostałem jakieś ochłapy śmieszne. Do kolesia nie dociera, że on miał z górki całe życie. Uważa, że młodzi mają zajebiście bo do 26 lat nie płacą dochodowego. Poznał partnerke w normalnych czasach, dostał (po latach, ale zawsze) darmowy kredyt na mieszkanie i ludzie tacy jak ja składają się na jego socjal czy koszty jakie banki ponoszą przez frankowiczów. Siedzi sobie na ciepłej posadce, nie spina się, nie musi się dokształcać, walczyć o awanse czy podwyżki i kasa leci szerokim strumieniem. Skręca mnie od jego gadania
#nieruchomosci #korposwiat #pracait #pracbaza #zalesie #ekonomia #finanse #gospodarka #kredythipoteczny #mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Stulejman_Beznadziejny W czasie pisania tego wysrywu położyłbyś scianę z Ytongu w swoim nowym domu, francuzki piesku.
Budowlanka nie jest trudna, tylko budowlańcy to podludzie. Poradniki co i jak masz na YouTube, nawet feministki z nich korzystają by sobie wyremontować mieszkanie.
Co do pieniędzy, to w 2006 roku nie było polskich brokerów giełdowych, nie było kryptowalut, praca zza granicą była mniej dostępna, ogólna znajomość języków była niższa, a sam dostęp do wiedzy
  • Odpowiedz
Dlatego czeka nas niedługo bunt młodych w tym kraju, bo instytucje Państwa tutaj im nie sprzyjają (są ustawione pod inne pokolenia), więc będzie próba ich zniszczenia i zbudowania systemu od nowa. No ale to najwcześniej za 5 lat


@too_late_to_be_true: bunt młodych nastąpi zaraz po krachu nie nieruchach xD
  • Odpowiedz
@too_late_to_be_true: zawsze tak było, młodzi w tym kraju są dymani od dobrych 20 lat. Tylko wcześniej emigrowali, teraz też się raczej nie zbuntują, bo bunt bywa niewygodny, widać było ile wytrzymali i jak się rozpłynęły protesty przeciwko aborcji (trochę zimno się już zaczynało robić i zaległości na Netflixie się gromadziły). Dobrze będzie jak dopłaty do kredytów zablokują i to jedyna co im się być może uda wywalczyć.
  • Odpowiedz
Budowlanka nie jest trudna, tylko budowlańcy to podludzie. Poradniki co i jak masz na YouTube, nawet feministki z nich korzystają by sobie wyremontować mieszkanie.


@Rustyyyy: Na YT wszystkiego dokładnie nie widać. Poradniki może i masz, ale w praktyce jak chwytasz za poziomicę i kielnię to pojawia się sto innych pytań. Da się budować w systemie gospodarczym, ale mocno upraszczasz temat.

Co do pieniędzy, to w 2006 roku nie było polskich
  • Odpowiedz
@too_late_to_be_true: Nic takiego nie będzie - młodych jest po prostu za mało.

Będzie powolne wygaszanie państwa tak jak w Korei Południowej.

No chyba, że jakieś gwałtowne zmiany wywołają czynniki zewnętrzne co jest oczywiście jak najbardziej możliwe (i w Polsce, i w Korei).
  • Odpowiedz
Ostatnio też dostał sporo kasy z funduszu socjalnego w pracy, bo dzieląc dochody na osobę w rodzinie wyszło, że są biedniejsi niż ja (singiel) i dostałem jakieś ochłapy śmieszne


@Stulejman_Beznadziejny: Yyyy? Fundusz socjalny właśnie na tym polega, że więcej kasy dostaje ktoś, kto zarabia mniej na osobę w gospodarstwie domowym niż ktoś, kto zarabia więcej. Jeśli gość faktycznie dostał sporo kasy, a Ty ochłapy, to oznacza, że realnie ma o
  • Odpowiedz
@Ranmus: nie jestem, bo do rozliczenia podlega dochód z pitu, który może sobie podzielić na 4 osoby. W jego przypadku jest to jego praca, praca żony i może wynajem (o ile zgłosił, w co wątpię z jego podejściem). Dorobek żony na działalności nierejestrowej oraz 1600 zł (800+ razy 2) mu nie zawyżają dochodu. Do tego ma niższe koszty bo nie płaci za wynajem mieszkania jak ja. Większość mojej wypłaty idzie
  • Odpowiedz