Wpis z mikrobloga

Ehhh, kocham moją #pracbaza. Praca z domu, bez sprawdzania godzin pracy, bez konieczności siedzenia 8-16, w ogóle bez konieczności siedzenia 8 h i chorego sprawdzania aktywności. Jedyny wymóg, to przygotowanie raportu w terminie, reszta ich nie interesuje, kiedy, jak, skąd to robisz, ma być zrobione. W poprzedniej robocie 8h w biurze i łacznie 2h tracone na dojazdy. Przez 2 lata ani razu nie przepracowałem 8 godzin, zazwyczaj są to 2-3 godziny produktywnej pracy tylko i wyłącznie na dokumentacji i raporcie, bez korpo pierdół przy kawie, bez zagadywania i marnowania czasu na głupie spotkania. Po wysłaniu raportów często czekam tydzień na odpowiedź i w tym czasie nie mam nic do roboty. Na zarobki również nie narzekam - wiadomo, zawsze może być więcej, ale są już rozmowy o awansie i miesiąc temu dostałem 10% podwyżki, więc jest w pyte. Studia jednak się przydały. #chwalesie
AndzejGolara - Ehhh, kocham moją #pracbaza. Praca z domu, bez sprawdzania godzin prac...

źródło: comment_6i6xqzmBq0sKPOxu0PbbAFqF5MutrKLU

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AndzejGolara Elegancko miras! Mam podobnie i jestem mega zadowolony z aktualnej pracy. To jest życie, wstajesz rano robisz kawę, odpalasz komputer i sobie na luźno pracujesz z domu. Zero dojazdów, tracenia czasu, brak stresu.
  • Odpowiedz