Wpis z mikrobloga

#rower #tinder #randki #psiarze
Wczoraj pojechałam rowerem na wieczorną przejażdżkę. Najpierw las rezerwat Sobieskiego, potem powrót lasem barciucha. Mam sporo do przemyślenia po kolejnym spotkaniu z gościem z Otwocka. On nie jest normalny. Raczej koniec tej znajomości. Agresja mnie nie kręci.

A w lesie to psiarze puszczają swoje kundle luzem nawet w rezerwacie. Mimo znaków zakazu psów. Psiarze to egoiści i debile.

Niestety najechałam na smycz kabel i patusiara w ryk do mnie xD pojechałam dalej.
Za małe kary są o ile są za wprowadzanie kundli do lasów...

Dziś zrobię głupotę i pójdę na p--o z kolegą z tej samej pracy, ale innego działu. Sama zagadałam, sam poprosił o p--o.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 15
@hejterka99 Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.
  • Odpowiedz