Wpis z mikrobloga

W związku z ostatnimi głównymi wydarzeniami naszło mnie takie przemyślenie.
Czy po morderstwie portierki Uniwersytetu Warszawskiego rząd zapowiedział projekt ustawy mającej na celu zwiększyć bezpieczeństwo osób pracujących na ochronie?
Czy jakakolwiek organizacja wystosowała apel do ministra edukacji o podjęcie działań zapobiegajacych takim zdarzeniom w przyszłości?
Czy zostanie zorganizowany marsz milczenia ochroniarzy, dzięki któremu pracownicy ochrony będą mogli nagłośnić sytuacje w których padają ofiarami przemocy?

Obstawiam, że nie
Wychodzi na to, że dla ochroniarza to kwestia biologiczna. Śmierć jak śmierć.
Dla lekarza to śmierć to metafizyka, spotkanie z najwyższym
#krakow #warszawa #morderstwo #uw
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ToKontoNieIstnieje: nic to nie da i nieważne czy ktoś jest ochroniarzem, lekarzem, ratownikiem medycznym. Była sytuacja w escape roomie, że uczestnicy spalili się żywcem. Pokazowo zrobiono kontrole, ale przypuszczam, że aktualnie nikt już tego nie bada, tak jak to było na "świeżo". Teraz coś porobili z jakąś ustawą pedofilską i chyba co miesiąc nauczyciele chodzą po zaświadczenie o niekaralności. Czy jest jakiś większy sens, żeby co miesiąc ogarniać takie zaświadczenie?
  • Odpowiedz