Wpis z mikrobloga

  • 3
@Sudo_exit cóż, to "inwestycja", nie wszystkie muszą się zwrócić. Budujesz na zadupiu, liczysz się z tym, że może to być jakoś kiedyś zagospodarowane. Miasto/gmina na pominąć całkiem spory kawał ziemi, bo kiedyś tam było pusto i ktoś się wybudował? A reszta na stać w korkach, jak można zrobić obwodnicę? Cóż...
  • Odpowiedz
ta obwodnica jest tam w planie od dawna, kupując mieszkanie/działkę trzeba się troszkę zainteresować okolicznym planem


@deniu: od paru lat musisz mieć o tym info przy zakupie, pisemnie.

Ale i tak warto sprawdzić samemu jak się kupuje coś na raty na 30 lat xD
  • Odpowiedz
@Sudo_exit: niektóre plany to są w studium w urzędzie od 30 lat, a od jakiś 20 lat to i na stronach urzędu, ale gdy w końcu przychodzi do realizacji inwestycji to zawsze się jakiś janusz pojawi, że go "łoszukali", bo tu "som drzewa, a oni mu tu łobwodnice budujo"....
  • Odpowiedz