Wpis z mikrobloga

Całe te. Całe te?! Jak całe te? No o co chodzi całe te? Całe – całość. Te. A te, to wszystko. I ogółem chciałem Wam powiedzieć, że całe te, no całe te, no cholera całe te, no całe te, o, jest cała ulica – cała ulica TE, bo ta ulica jest… CAŁA TE. To jak jedziemy to jest cała te, te, te to wszystko, ogółem wszystko, te to wszystko. Nie ma takiego czegoś, po prostu. Całe te, to jest wszystko na ten temat. I po prostu widzowie non stop mówią pewne rzeczy, całe te, no całe te, no całe te, zobacz całe te, CPN, całe te, CPN – caly, ulica – cała, zakłady, budynki – całe te. Wszystko jest ok, tak jak mogę powiedzieć. I Was wszystkich gorąco pozdrawiam i… całe te. I żebyście wiedzieli, że po prostu ja Wam wytłumaczyłem całe te, jak to nap… po prostu ja tak sobie w głowie nie uz… bzdury jakieś gadam, tylko po prostu mówię całe te, bo całe to całość, cały jak Białystok, całe te, no, ca… cały Białystok jak te, jak te, no cały Białystok spaniały jest, tak samo jak całe te, cała Jagiellonia te, ogółem
#kononowicz #s----------e
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach