Wpis z mikrobloga

#bekazpodludzi #tatuaze wszedłem wczoraj w dyskusje z przeciwnikami tatuaży. To jest dramat jacy ci ludzie mają ego normalnie kosmos. Zapytałem co to znaczy unikać ludzi z tatuażami. Gość mi odpisał że jak spotkał na ulicy gościa z tatuażem to trzymał się od niego z dalekaxD Czyli albo przeszedł na drugą stronę ulicy albo przemknął gdzieś bokiem. Przy okazji dorobił sobie teorie w głowie typu „ale mu pokazałem wyższość bo mam czystą skórę czmychnąłem bokiem żeby czasem mnie nie zauważył” xD śmiać mi się chce z takich ludzi co tak pierdzielą a prawda jest taka że to wystraszone chłopczyki i gdyby ten gość go zapytał o 2 złote na browara to by mu dał. Realnie to można mieć preferencje co do partnera bez tatuażu ale co w sklepie wyjdziesz jak kasjerka ma dziare i nic nie kupisz? Xd albo mechanikowi zrezygnujesz z oddania samochodu bo ma dziary już to widzę haha chociaż ci ludzie pewnie nawet prawka nie maja bo się boją własnego cienia xd
Kref3x - #bekazpodludzi #tatuaze wszedłem wczoraj w dyskusje z przeciwnikami tatuaży....

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 60
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@widzialapan: ojoj XD.
"Pomaluj się" i bądź zszokowany że może to budzić niechęć.
Tatuaże dla wielu ludzi oznaczają że dana osoba ma lub może mieć jakieś zaburzenia, lub ma określone pochodzenie społeczne.
Co skreśla dla wielu taką osobę jako potencjalnego partnera, czy pracownika bo nie mają ochoty ryzykować późniejszych problemów.
Mają pelne prawo do tego jako ze żyjemy w wolnym kraju.

Chciałeś być "piękny i oryginalny" to ponoś tego konsekwencje.
  • Odpowiedz
@Kref3x: ale tu ładnie pasuje wstawiony dziś na wypił cytat Marka Aureliusza:

"Nie widziano jeszcze, by kto był nieszczęśliwy z tego powodu, że nie troszczy się o to, co się dzieje w duszy innego człowieka. Ci zaś muszą być nieszczęśliwi, którzy nie śledzą z rozwagą drgnień duszy własnej"

(wstawił dziś IMPERIUMROMANUM)

@konradpra: łatwiej zająć się czyimś wyimaginowanym problemem niż swoim
  • Odpowiedz
@EugeniaEdytowany: Ujmę to tak, bawi mnie że ludzie nie potrafią zaakceptować konsekwencji swoich działań. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Napiętnowanie się farbą na całe życie ma swoje konsekwencje.
Po prostu ogranicza to danej osoby szanse na rynku matrymonialnym czy zawodowym.
Dlaczego?
Bo mając do wyboru osobę z widocznym tatuażem i taką bez rekruter/firma weźmie na
  • Odpowiedz
@EugeniaEdytowany: masz prawo do swojej opinii tak jak inni do swojej na temat osób z tatuażami.
Twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna moja i innych. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Nie podoba się ci że inni nie lubią tatuaży to twój problem.
  • Odpowiedz
@EugeniaEdytowany: Życie składa się z uprzedzeń. Każdy jakieś ma. Widocznie nie jesteś tego w stanie tego pojąć. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Dalsza dyskusja z tobą nie ma sensu bo ty sądzisz że ja mam uprzedzenia, a nie rozumiesz że to ogół społeczeństwa je ma.
  • Odpowiedz
@Kref3x: No jakbym ja miał do wyboru dwóch mechaników to też bym wybrał takiego bez dziary. Każda osoba z tatuażem którą poznałem w swoim życiu była na swój sposób niezrównoważona. To nie jest tak, że jak widzę tatuaż to odrazu uciekam czy nawet mordy nie otworzę, ręki nie podam itd. ale mam z tyłu głowy przekonanie poparte wcześniejszymi doświadczeniami żeby bardziej uważać na takie osoby. Do tego ciągle nikt z
  • Odpowiedz
@konradpra: ja wiem, ze ze wzgledu na wiek nie wpisuje sie w ramy statystycznego wykopka.
Ale prawda jest taka ze dzieciakom urodzinym w latach 80, tluczono do glow zeby unikać ludzi z tatuazami.
Nikomu do glowy wtedy nie przychodzilo, ze ktos moze to robic dla ozdoby. Tatuaze = wiezebie i taki przekas tluczono.
Na pogadankach zeby nie roznawiac z obcymi, w donu i na oodworku, ze okoliczna patologia ma lezki, kropki itp itd.

Jasne
  • Odpowiedz