Wpis z mikrobloga

Senyszyn, polska przedstawicielka lewicy, z rozbrajającą szczerością przyznaje, że ma 6 mieszkań, bo uznaje to za najlepszą formę ulokowania własnego kapitału.

Piękne podsumowanko jak wielką patologią jest ten kraj.

#debata #polityka
  • 69
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@waro: PROFESOR EKONOMII takie rzeczy mówi, to jest w tym wszystkim najgorsze. Jak profesor ekonomii może mówić, że najlepszym, albo najbezpieczniejszym rozwiązaniem na lokatę kapitału to ładowanie kasy w kupno mieszkań, eh.
  • Odpowiedz
@waro: No i fajnie. Nie ma w tym nic złego.

Co również ciekawe, często właściciele wielu mieszkań mają poglądy lewicowe.
  • Odpowiedz
@okradzione ta tylko to się dzieje na całym świecie, poczytaj sobie o rynku mieszkaniowym w HongKongu xD
Tam to jest ustawka pod bogaczy a ciebie stać na 3m2 na wynajmie

U nas każdy kto ma hajs ładuje to w beton bo w co, złoto żeby ciebie okradli, klasyczne auta? Beton chociaż wynajmiesz a czy powinno być regulowane, pewnie tak w pewien sposób
  • Odpowiedz
@Dlugi_1111: @BigSW ale panowie, ja wiem, że to się dzieje, bo tak jest aktualnie zbudowany ten system, że to najbezpieczniejsza opcja, ale oczekiwałbym od kogoś, kto ekonomię ogarnia w stopniu o wiele szerszym od wujasa przy stole, że wysili się na trochę lepszy sposób lokowania swoich pieniędzy, a nie sposób, który niszczy rynek mieszkaniowy.
  • Odpowiedz
@okradzione: problem w tym że ma rację. Jedynie ryzykowne fundusze agresywne zakładając że nie padną w dół mogły konkurować z tym co się działo na rynku nieruchow, a dodatkowo mamy podatek belki.
  • Odpowiedz
  • 39
@okradzione

Jak profesor ekonomii może mówić, że najlepszym, albo najbezpieczniejszym rozwiązaniem na lokatę kapitału to ładowanie kasy w kupno mieszkań, eh.


No a tak nie jest? XD tak jest na całym świecie, niestety.
  • Odpowiedz
@Ka4az: Mój dalszy komentarz wyżej, ale ja wiem, ja to całkowicie rozumiem, ale chciałbym trochę więcej inwencji od profesora, bo przecież nie jest zwykłym szarym polakiem, który na sprawach ekonomii za wiele się nie zna. Taka osoba powinna trochę wychodzić poza szereg i pokazywać inne mechanizmy ekonomiczne, w które powinno się inwestować, a nie ładujemy w beton i niszczymy rynek.
  • Odpowiedz