[laventel]

Ale mnie w-----a jedna laska z roboty, narzeka ciągle że awansu nie dostała bo przecież ogarnia wszystko mimo że nie ma kierunkowego wykształcenia, a c---a ogarnia i paskudne rzeczy tworzy i mnie poprosiła dziś żebym coś dokończyła bo się nie wyrobiła i „mało zostało” a tam k---a wszystko jest tak obrzydliwe że wstyd mi wysłać to spod mojej ręki, tam jest cały dzień pracy żeby to jakoś wyglądało, boże, musiałam się wyżalić

[TouchMTraLaLa]

@laventel: musisz to dokończyć? Co na to przełożony?

[laventel]

@TouchMTraLaLa muszę to raczej wysłać ale po prostu pogadam z pm o tym, z resztą już ostatnio się z nią kontaktował team który dostał rysunki od tej laski, że są tak złe i tak dużo trzeba poprawiać że trzeba przesunąć deadline bo nie ma szans że to wyślą xdd mi po prostu zapłacą za tą robotę i nie będę się spinać żeby to dokończyć jak najszybciej ale to w-----a po prostu.

[TouchMTraLaLa]

@laventel: aż dziwne, że jeszcze ją trzymają. Chyba, że to małe korpo i jest im po prostu szkoda bo np. Ma dziecko. Żona ma identyczny przypadek w pracy i codziennie babka coś o--------a i trzeba ją niańczyć - kierownicze stanowisko otrzymane przez zasiedzenie, a zespołem nie potrafi kierować, o samodzielnie podejmowanej decyzji czy codziennie wałkowanie tych samych procedur od kilku lat nie wspomnę. Także poniekąd znam z autopsji…