[hmmmmmmv2]

@SpasticInk: A dla mnie super. O wiele ciszej i spokojniej sie zrobilo w nocy w srodmiesciu od wprowadzenia prohibicji.

[Felix_Camora]

@SpasticInk: przeciez prohibicja w niektorych dzielnicach juz chyba od 7 lat jest

[lenanela]

@Grubyzaur: Gdyby tylko można było kupić na zapas, gdyby tylko

[Grubyzaur]

@lenanela No można, ale wiesz jak jest, chcesz kupic zeby sie dopic do konca bo to co miałes już nie wystarczyło

[hmmmmmmv2]

@SpasticInk: Pare osob juz Ci wyzej napisalo po co wprowadzono prohibicje na miescie a Ty dalej nie zrozumiales.

[hmmmmmmv2]

O puste butelki chodzi? Jeżeli tak, to ktoś jakieś badania robił ile butelek się wala w mieście w którym jest prohibicja vs w którym nie ma prohibicji? Albo ile jest awantur? Przepis bardziej debilny od SCT.

@SpasticInk: Od wprowadzenia prohibicji:
- spadla liczba interwencji policji/SM w nocy
- jest wyraznie ciszej w nocy na miescie
- jest wyraznie czysciej

[sylwke3100]

@SpasticInk I tylko w Siemianowicach możesz kupić normalnie w okolicy. No ale zaskoczę cię - nocnych sklepów jest niewiele. A kolejne się zamykają bo biznes się nie opłaca.

[SpasticInk]

@sylwke3100: okolice Bielska to nie samo Bielsko, zresztą, tak jak mówiłem, prawie nigdy nie robię tak późno zakupów, sklepy są zamykane o 22:00.
Tak, jak oczywiście rozumiem prohibicje w ścisłym centrum, czy tam, w miejscach, gdzie faktycznie jest dużo interwencji i żuli, to mam wrażenie, że władze miasta sobie to jebnęły ogólnikowo w porozumieniu z knajpami, w których dalej można kupić alko.
Dawno temu jak mieszkałem w Sosnowcu, to zakaz

[patryk-hukalowicz]

@SpasticInk: Naprawdę ten zakaz to jest już godzenie w podstawowe wolności obywatelskie. Sam jak nie mogę zasnąć to lubię sobie wypić piwko czy dwa i lepiej już zasypiam. Daleko mi aby robić burdy. W ciągu dnia w ogóle nie pije. Równie dobrze ktoś kto kupi alko na zapas będzie mógł zrobić awanturę w nocy.