Aktywne Wpisy

gonzo91 +79
#gielda
OKI oficjalnie ograniczone do GPW. Szykuje się gigapompa.
OKI oficjalnie ograniczone do GPW. Szykuje się gigapompa.
źródło: temp_file5637701514831927187
Pobierz
Piotrek7231 +124
#mecz
źródło: temp_file1450869082415563511
Pobierz




Przymierzam się powoli do nauki jazdy/zakupu pierwszego moto. Sam nigdy nie miałem żadnego moto/skutera czy innej motorynki. I od jakiegoś czasu chodzi za mną kupno 125. Mieszkam w mieście i pewnie głównie do takiej jazdy będzie mi potrzebny, bo na trasy mam samochód. Ale patrząc na ceny zacząłem się zastanawiać czy taka 125-ka ma sens. Myślałem do tej pory żeby kupić tą 125, najpierw się pouczyć gdzieś na uboczu i potem jeździć, ale pytanie czy nie lepiej od razu pójść na prawko na kat. A i kupić chociaż jakieś 400cc?
@Czarny_chlop: Proste. Pchanie się w 125 przy tych cenach nie ma żadnego sensu. Wykup sobie w szkole nauki jazdy ze 2h na 125 i od razu idź na kurs. Do miasta kupujesz jakiś skuter z przedziału 250-400 i jest to dużo wygodniejsze, niż zwykły motocykl.
Dzięki za odp. Tak myślałem, tylko chyba brak doświadczenia/praktyki przeze mnie przemawiał. A skuter chyba mimo wszystko bez sensu, bo jakbym robił na większą pojemność to raczej moto i na trasy by był, na jakieś weekendowe wypady.
Na 125 masz w mieście przyśpieszenie mniej więcej jak samochody, ale jak dajesz do końca. I w mieście to znaczy tak do 80 km/h. Za to jak nigdy nie jeździłeś na motorku to to też się już rozpędza do prędkości potencjalnie śmiertelnych. Bo
@Czarny_chlop: A ja się nie zgodzę. Gdyby Ci się spodobała jazda po mieście skuterem, to i na trasy byłby wygodny. Wszystko jest kwestią sprawdzenia, czy wolisz skuter, czy motocykl.