Wpis z mikrobloga

Jakaś nostalgia mnie dziś dopadła…
Człowiek po trzydziestce ma żonę, dziecko, dom, jest zabezpieczony finansowo i nagle zaczyna rozmyślać.
Chyba pierwszy raz zdarzyło mi się zatęsknić do czasów mojej beztroskiej młodości, dzieciństwa, choć wiadomo, że nie było ono perfekcyjne.
Widzę jak moi rodzice się starzeją, jak powoli zaczynają się się gubić w dzisiejszym świecie i jakbym bardzo chciał, żeby żyli jak najdłużej w zdrowiu.
Po czym nagle zaczynam patrzeć na moje dziecko, jak zaczyna dopiero poznawać świat i zastanawiam się czy, aby na pewno w dobrych czasach przyszło mu żyć.
Kiedyś dziwiłem się jak można za czymś nieustannie gonić, a teraz sam się na tym łapię, że robię dokładnie to samo, że może zbyt mało czasu poświęcam na celebrowanie życia.
Mimo wszystko na obecnym etapie życia, chyba mogę stwierdzić, że pomimo wielu potknięć, problemów, a czasem załamań i braku wiary w siebie, mógłbym przeżyć to wszystko jeszcze raz.
#nostalgia
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach