Aktywne Wpisy

Leniek +224
Przeciwko nocnej prohibicji protestować może tylko łeb przeżarty alkoholem na wylot.
Bo żeby ta prohibicja w czymkolwiek przeszkadzała to trzeba spełniać wszystkie poniższe warunki:
- Nie mieć pieniędzy na kulturalne spożywanie alkoholu w knajpach / klubach
- Być pierdołą która nie potrafi kupić alkoholu przed imprezą
- Chlać na umór za każdym razem, bo tylko wtedy nie da się przewidzieć ile tego alkoholu potrzebujesz
- Być uzależnionym i nie móc mieć w domu zapasu alkoholu bo kusi
Bo żeby ta prohibicja w czymkolwiek przeszkadzała to trzeba spełniać wszystkie poniższe warunki:
- Nie mieć pieniędzy na kulturalne spożywanie alkoholu w knajpach / klubach
- Być pierdołą która nie potrafi kupić alkoholu przed imprezą
- Chlać na umór za każdym razem, bo tylko wtedy nie da się przewidzieć ile tego alkoholu potrzebujesz
- Być uzależnionym i nie móc mieć w domu zapasu alkoholu bo kusi
źródło: image
Pobierz
Sophos +72
Jeśli chodzi o sprzedaż alkoholu na wynos, to jestem za modelem szwedzkim.
Chcesz kupić wino czy wódkę? Proszę bardzo — ale tylko w specjalnym sklepie, otwartym od 10:00 do 19:00 (albo nawet do 18:00, już nie pamiętam jak to tam dokładnie).
Ale nie na stacji benzynowej.
Nie w Żabce.
Nie w „warzywniaku”.
I na pewno nie w markecie przy kasie obok lizaków.
Chcesz kupić wino czy wódkę? Proszę bardzo — ale tylko w specjalnym sklepie, otwartym od 10:00 do 19:00 (albo nawet do 18:00, już nie pamiętam jak to tam dokładnie).
Ale nie na stacji benzynowej.
Nie w Żabce.
Nie w „warzywniaku”.
I na pewno nie w markecie przy kasie obok lizaków.





Majówkę spędzam w domu, więc jeszcze jedna recka dzisiaj. Był swego czasu Tom Ford Noir Extreme Parfum, to pora na Noir Extreme. Otwarcie bardzo podobne, z intensywnym ciepłym korzennym akordem w postaci kardamonu, gałki muszkatołowej i szafranu. Jest również słodki akord, wanilia oraz ciut róży, której nie doszukuję się za bardzo w wersji Parfum. Zapach jest nieco mniej ostry i gładszy, posiada też wyraźniejsze białokwiatowe akcenty, neroli i jaśmin. Przechodząc w drydown, również jest dużo podobieństwa. Bazę perfum stanowi wanilia, drzewne nuty i ambrowy akord. Pojawia się także pudrowość.
Zapachy są na tyle blisko siebie, że posiadając jeden, drugi jest według mnie zbędny. Parfum jest nieco cięższy, mniej kwiatowy i ciut dojrzalszy, lecz ogólnie oba należą do tej samej kategorii, słodko korzennych kompozycji. Parametry, w przypadku podstawowej wersji są chyba ciut słabsze. Wieczorowy zapach na zimniejszą porę roku.
Podsumowując, gdybym miał wskazać która z wersji jest lepsza, to wybrałbym Parfum. Kompozycje są jednak na tyle do siebie zbliżone, że zwykły Noir Extreme może spokojnie stanowić tańszą alternatywę. Oba zapachy są ładne, choć można im zarzucić średnie parametry. Ocena końcowa 7.5/10
Zapach 8/10
Projekcja 5/10
Żywotność 5.5/10
Jakość/Cena 7/10
źródło: 375x500.29675
Pobierz@Frufruf: parametry tak, ale zapach nie
Parametry tak, ale zapach tak
źródło: aasw
Pobierz