#wroclaw jestem z rodzinką w tym miescie. Mieliśmy iść dziś do hydropolis ale niestety bilety wyprzedane, podpowie ktoś co można robić? Jestem z żoną i rocznym dzieckiem. Zoo odwiedzone, panorama Racławicka też. Dziś po południu ma też padać
@kaktusowyAloes możecie pochodzić po ogrodzie botanicznym, o tej porze mają całą polanę tulipanów. Ja bym się cieszyła z braku hydropolis bo to jedno rozczarowanie xd
@kaktusowyAloes: jak nasz roczne dziecko to jedź do sky tower. Możesz tam iść do Kolejkowa, na wystawę LEGO, na wystawę pająków i skorpionów, wjechać na szczyt budynku, przejechać się mała ciuchcia dla dzieci i skorzystać z typowych symulatorów uruchamianych na monetę a przy okazji jeszcze zjesz na miejscu obiad Wszystko w jednym miejscu
@Symmachus: bez przesady z tym że to rozczarowanie. Dzieciaki jak im poświęcisz trochę uwagi w czasie tej wizyty są zachwycone bo czasem czegoś nie złapią. Pamiętam że jak byłem za 2 razem to największa atrakcja dla grupki ludzi w wieku 30 - 40 była makieta z wizualizacja powodzi z 97.
@Darth_Gohan ja nie mam dzieci i się wynudziłam, może inne muzea jak Kopernik czy Morskie Centrum w Szczecinie mnie trochę rozpuściło, ale dla mnie hydropolis było ciekawe tylko z kurtyną wodna I wirem na początku i po zwiedzaniu został niesmak. Reszta to tablice do czytania, a makiet mało.
Wiadomo że do atrakcji w stylu centrum Kopernik nie ma podjazdu ale bez przesady. Tylko że dobrze jest znać trochę miasto, jego historię, zresztą z Kolejkowem jest podobnie.
@Bumelante znam historię i znam o wiele więcej ciekawych publikacji i stron nie tylko o Wrocławiu ale całym Dolnym Śląsku. A to jest jak kupno biletu na niewygodne czytanie z wielkich ekranów w tłumie, to po prostu nie dla mnie.
Wszystko w jednym miejscu
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzieciaki jak im poświęcisz trochę uwagi w czasie tej wizyty są zachwycone bo czasem czegoś nie złapią. Pamiętam że jak byłem za 2 razem to największa atrakcja dla grupki ludzi w wieku 30 - 40 była makieta z wizualizacja powodzi z 97.
@Symmachus: xD
Wiadomo że do atrakcji w stylu centrum Kopernik nie ma podjazdu ale bez przesady.
Tylko że dobrze jest znać trochę miasto, jego historię, zresztą z Kolejkowem jest podobnie.
podobało mu się?