✨️ Obserwuj #mirkoanonim Jakiś czas temu zacząłem pracować w takim trochę korpo w wwa, w którym pracuje dużo samotnych kobiet w wieku 30-40 lat. Trochę nasłuchałem się tego co gadają i one naprawdę mają nawalone w głowie. Do tej pory na wszelkie pille i teorie patrzyłem z przymrużeniem oka, ale one naprawdę wierzą, że są jakimiś uberludźmi. Odrzucają całkiem opcję związku, chyba że facet by był przystojnym milionerem i uważają, że nikogo nie potrzebują. Dziwi mnie jedynie, że to nie są głupie kobiety. Przynajmniej tak mi się wydaje. A tak swobodnie podchodzą do przyszłości. Nie rozumiem czemu one nie mają jakiegoś alarmu w głowie, że to ostatni dzwonek i jak nic nie zrobią to 1 nie będą miały nikogo kto się nimi zajmie w przyszłości albo z kim będą mogły przebywać i 2 wielu z nich rodziny czeka koniec całej linii jak są jedynaczkami.
@mirko_anonim: 1. Kobiety w przeciwieństwie do mężczyzn, lepiej radzą sobie z życiem w samotności, bo bardziej zwracają uwagę na jakość relacji i pielęgnują znajomości. U mężczyzn są one bardziej powierzchowne. 2. Instynkt macierzyński nie występuje tak powszechnie i zwykle dopiero gdy kobieta pozna mężczyznę, który da jej poczucie bezpieczeństwa, uruchamia u niej pragnienie dziecka. Natomiast mężczyzna, im starszy, tym bardziej pragnie przedłużyć linię rodu, bez względu na zasoby jakie posiada.
Jakiś czas temu zacząłem pracować w takim trochę korpo w wwa, w którym pracuje dużo samotnych kobiet w wieku 30-40 lat. Trochę nasłuchałem się tego co gadają i one naprawdę mają nawalone w głowie. Do tej pory na wszelkie pille i teorie patrzyłem z przymrużeniem oka, ale one naprawdę wierzą, że są jakimiś uberludźmi. Odrzucają całkiem opcję związku, chyba że facet by był przystojnym milionerem i uważają, że nikogo nie potrzebują.
@Kitty88: no nie wiem każda samotna baba którą widziałem w przedziale 40-50 to chodzące nieszczęście. aż oczy bolą od patrzenia na nie bo dzielą się swoją niedolą z otoczeniem choć nikt je o to nie prosi. oczywiście każda samotna z wyboru bo jakżeby inaczej a teraz zdziwko bo zostali rozowdnicy, alkusy, manipulanci którzy mają je głęboko w d... XD
twórczy-mediator-35: Patriarchat przekonal facetow, ze w wieku 30-40 lat kobiety siega magiczna sciana, alarm wyje „zegar tyka” natomiast sami z wiekiem staja sie tylko piekniejsi i te wszystkie malolaty tylko czekaja i slinia sie na podstarzalych facetow z pierwszymi oznakami starzenia. Odpowiem Ci na pytanie - kobiety jak chcą własnego dobra i szczęścia to mogą być wybredne, nie żyjemy w Afganistanie. Kurtyna.
Szczerze to ludzie są różni i nie każda kobieta musi chcieć związku , znam trochę starych panien z wyboru najczęściej nauczycielki gorliwe katoliczki (takie prawdziwe a nie co się walą na pielgrzymce ) i wiele innych To co je łączy to to że są dość inteligentne, szczerze nigdy nie spotkałam starej panny która by była głupia , aż zaczęłam wysnuwać wnioski że im inteligentniejsza i porządniejsza baba tym mniejsza szansa na ożenek
@mirko_anonim: i nie nie mówię o starych pannach które się wyskakaly na palach albo tych z odzysku co miały męża i dzieci Mówię najczęściej o starych dziewicach że każda która spotkałam była wręcz piekielnie inteligentna , oczytana i mówiła z sensem bardzo , myślę że taki level kobiety już jest za wysoki na faceta , one rozumieją za dużo i odrzucają życie z mężczyzną Mam wrażenie że im wyższa inteligencja
terminowy-optymista-55: Media społecznościowe zepsuły kobiety, więc co się dziwisz? Skoro są przekonane o swojej zajebistości będą w wiecznej fazie szukania finalnie nikogo nie znajdą xD.
@mirko_anonim: poznałem kilka samotnych kobiet w wieku 30+ i większość z nich miała w sobie coś, co zniechęcało do kontynuowania znajomości. Były specyficzne w negatywnym sensie. Niektóre wprost dawały do zrozumienia, że chcą ślubu i dziecka, bo ich czas na urodzenie potomstwa się kończy. Kolejna sprawa, to każdy w wieku 30+, kto żyje samodzielnie i mieszka sam, ma swoje przywyczajenia/zboczenia/nawyki, których już nie zmieni. I gdy spotkają się takie dwie
@Kitty88: chodzi o odsetek. dziwnym trafem samotne baby 40+ nagle budza się że one jednak chcą związek. tylko nie ma z kim, mają wybór ograniczony do jednej z tych 3 kategorii a bywa że następuje ich kombinacja ( ͡°͜ʖ͡°)
Mam mase koleżanek, które są w związkach, bo dzięki temu mają łatwiej. Związek z byle chłopem daje im masę atrakcji, od rzeczy ściśle materialnych, typu tansze życie. Po takie bardziej społeczne, jak choćby brak poczucia samotności
Kobieta natomiast wyżej stawia emocjonalne połączenie, dlatego będzie wolała być sama niż w związku
@Kitty88: Dlatego jest tyle niebieskich kart, a najszczęśliwsze związki jakie znam, tworzą "koledzy" z pracy mający problemy z alkoholem czy lepkie ręce do obcych bab.
Żyjesz w jakiejś bańce na temat kobiet. Serio, wydaje ci się że jesteście chodzącymi
Odpowiem Ci na pytanie - kobiety jak chcą własnego dobra i szczęścia to mogą być wybredne,
@mirko_anonim: Problem polega na tym, że nie są szczęśliwe, bo wybierają na podstawie powierzchownych wartości. Oczywiście później obwiniają ogół mężczyzn za swoje niepowodzenia, ale swojej winy nie widzą.
@dwa-bulki-kielbasa: Problem nie jest w tym, że jakość partnerów jest niska, ale w nierealnych oczekiwaniach obu płci. Pomiędzy skrajnościami są jeszcze odcienie szarości i taka 40+ może poznać miłego Mirka bez nałogów, ale ona jest wyjątkowa, więc go skreśla, a potem ogłasza światu, że wokoło same odpady.
BTW. Mem o singlach 30+ nie powstał przypadkiem (⌐͡■͜ʖ͡■):
Jakiś czas temu zacząłem pracować w takim trochę korpo w wwa, w którym pracuje dużo samotnych kobiet w wieku 30-40 lat. Trochę nasłuchałem się tego co gadają i one naprawdę mają nawalone w głowie. Do tej pory na wszelkie pille i teorie patrzyłem z przymrużeniem oka, ale one naprawdę wierzą, że są jakimiś uberludźmi. Odrzucają całkiem opcję związku, chyba że facet by był przystojnym milionerem i uważają, że nikogo nie potrzebują. Dziwi mnie jedynie, że to nie są głupie kobiety. Przynajmniej tak mi się wydaje. A tak swobodnie podchodzą do przyszłości. Nie rozumiem czemu one nie mają jakiegoś alarmu w głowie, że to ostatni dzwonek i jak nic nie zrobią to 1 nie będą miały nikogo kto się nimi zajmie w przyszłości albo z kim będą mogły przebywać i 2 wielu z nich rodziny czeka koniec całej linii jak są jedynaczkami.
#zwiazki #demografia #logikarozowychpaskow
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: Nighthuntero
💌 Nasza rozgłośnia baitowa potrzebuje Twojej pomocy! Wspomóż projekt
1. Kobiety w przeciwieństwie do mężczyzn, lepiej radzą sobie z życiem w samotności, bo bardziej zwracają uwagę na jakość relacji i pielęgnują znajomości. U mężczyzn są one bardziej powierzchowne.
2. Instynkt macierzyński nie występuje tak powszechnie i zwykle dopiero gdy kobieta pozna mężczyznę, który da jej poczucie bezpieczeństwa, uruchamia u niej pragnienie dziecka. Natomiast mężczyzna, im starszy, tym bardziej pragnie przedłużyć linię rodu, bez względu na zasoby jakie posiada.
@
Odpowiem Ci na pytanie - kobiety jak chcą własnego dobra i szczęścia to mogą być wybredne, nie żyjemy w Afganistanie. Kurtyna.
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
·
To co je łączy to to że są dość inteligentne, szczerze nigdy nie spotkałam starej panny która by była głupia , aż zaczęłam wysnuwać wnioski że im inteligentniejsza i porządniejsza baba tym mniejsza szansa na ożenek
Mówię najczęściej o starych dziewicach że każda która spotkałam była wręcz piekielnie inteligentna , oczytana i mówiła z sensem bardzo , myślę że taki level kobiety już jest za wysoki na faceta , one rozumieją za dużo i odrzucają życie z mężczyzną
Mam wrażenie że im wyższa inteligencja
Komentarz usunięty przez moderatora
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
Kolejna sprawa, to każdy w wieku 30+, kto żyje samodzielnie i mieszka sam, ma swoje przywyczajenia/zboczenia/nawyki, których już nie zmieni. I gdy spotkają się takie dwie
Komentarz usunięty przez moderatora
@Kitty88: jest dosłownie na odwrót
Mam mase koleżanek, które są w związkach, bo dzięki temu mają łatwiej.
Związek z byle chłopem daje im masę atrakcji, od rzeczy ściśle materialnych, typu tansze życie. Po takie bardziej społeczne, jak choćby brak poczucia samotności
@Kitty88: Dlatego jest tyle niebieskich kart, a najszczęśliwsze związki jakie znam, tworzą "koledzy" z pracy mający problemy z alkoholem czy lepkie ręce do obcych bab.
Żyjesz w jakiejś bańce na temat kobiet. Serio, wydaje ci się że jesteście chodzącymi
@mirko_anonim: Problem polega na tym, że nie są szczęśliwe, bo wybierają na podstawie powierzchownych wartości.
Oczywiście później obwiniają ogół mężczyzn za swoje niepowodzenia, ale swojej winy nie widzą.
BTW. Mem o singlach 30+ nie powstał przypadkiem (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■):
źródło: 1718736187_cvjfeb
Pobierz@mirko_anonim: a czemu uwazasz ze by mialy kogos potrzebowac? Pensje maja, mieszkanie w warszawie maja. Tinder maja, bzykanie szybciej niz