Wpis z mikrobloga

  • 4
@dzieju41:
Ja 40+ nieprzyzwyczajony. Kiedyś pytania w stylu. "Po ile ta Toyota i czemu tak drogo?" to słyszalem tylko na giełdzie samochodowej na Sośnicy xD
  • Odpowiedz
  • 1
@RitmoXL:
To nie jest wpis typu generator oburzenia. Ot zdzwiony trochę jestem. Ta mania dopadła mojego chrześniaka. Co jakiś czas mi wysyła zdjęcia jakich autek szuka i patrze w sklepach jak gdzieś jestem. Czasami coś mi się nawet uda znaleźć. Nawet jeden się okazał TH Delorean co kupiłem bo się ładnie błyszczał. Mam teraz więcej resoraków dla niego w domu niż miałem jak byłem dzieciakiem xD
  • Odpowiedz
@kinson: ( ʖ̯)

Swoją droga już się zaczęło szkalowanie przez dziennikarzyny i skraplerów co robili dużo kasy na TH i STH ale im teraz pracownicy pepco albo zwykłe dzieciaki kradną najlepsze kąski xDDD


  • Odpowiedz
  • 1
@RitmoXL:
Wczoraj mi w pepco pani powiedziała jak szukałem Bumblebee że "jak pan szuka tych drogich z kółeczkami to już dzieciaki przebrały" xD
No a skalperzy istnieją. Raz widziałem otyłego pana w Lidlu jak po prostu wpierdzielił WSZYSTKO do koszyka.
Pewnie mania będzie trwała do momentu jak chińczycy się nauczą je podrabiać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kinson: Już to robią, ale oni mają też świetne serie Mini GT i w ogóle. Natomiast jak ktoś w tym naprawdę siedzi to potem chce się kupować rzeczy z lepszym detalem i w ogóle. Droższe bburago, IXOmodels, Schuco i tak dalej.

Ci goście z Niemiec robią piękne rzeczy ( ʖ̯) https://www.schuco.de/en/category/32/1
  • Odpowiedz
@kinson jeszcze żeby było w czym wybierać a w 90% przypadków te handlarzyny to najzwyklejsze scalpy sprzedające dokładnie to samo co można w tym samym roku dostać na półkach sklepowych z tym że u nich na straganiku marża x3. Nawet jeżeli ktoś ma coś ciekawego na giełdach to są to odklejone ceny. Bazarki typu "flea market" w Polsce nie istnieją bo giełdy to dalej srogi beton prl kup taniej sprzedaj drożej
  • Odpowiedz