Aktywne Wpisy

innych +1383

Iskaryota +17
Smartfony zabiły fotografię, to fakt.
Przez cały pobyt na wakacjach spotkałem może 3 osoby z czymś innym niż telefon do robienia zdjęć.
Rozumiem, że dla 95% ludzi taki snapshocik wystarczy, by pochwalić się rodzince na whatsappie co teraz jedzą albo co robią.
Gdzie się jednak podziali fotograficzni amatorzy? Ludzie, którzy chcą uchwycić coś więcej niż jedną wielką interpretację algorytmów odszumiających i kontrastujących? Pobawić się ustawieniami, ogniskową, spróbować zrobić coś inaczej, w tym
Przez cały pobyt na wakacjach spotkałem może 3 osoby z czymś innym niż telefon do robienia zdjęć.
Rozumiem, że dla 95% ludzi taki snapshocik wystarczy, by pochwalić się rodzince na whatsappie co teraz jedzą albo co robią.
Gdzie się jednak podziali fotograficzni amatorzy? Ludzie, którzy chcą uchwycić coś więcej niż jedną wielką interpretację algorytmów odszumiających i kontrastujących? Pobawić się ustawieniami, ogniskową, spróbować zrobić coś inaczej, w tym

źródło: photo-output
Pobierz
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link