Wpis z mikrobloga

  • 6
@Eugeniusz_Zua: Stabilności zatrudnienia nie ma żadnej, bo teraz bardzo modne jest zatrudnianie programistów "na projekty" i najlepiej na B2B.

Co do wyboru kierunku studiów to dzisiaj jest tylko jeden pewniaczek: medycyna, pielęgniarstwo. Reszta to scam i wyścig szczurów.
  • Odpowiedz
@Ksiega_dusz wieksza stabilność finansowa ma menel ktory zebrze od ludzi pieniądze niz ludzie w it.

Znajomemu z projektu podziekowali za prace, bo klient szuka oszczednosci. Firma mowila mu ze znajda mu inny projekt, no ale po 2 tygodniach mowia ze to nie takie proste, ze by mieli projekt ale stawka mniejsza. Zgodzil sie, ale finalnie i tak nie wyszlo bo tamta firma wziela kogos tanszego.

Czyli finalnie ziomek jest bez pracy,
  • Odpowiedz
  • 0
@Volantie: Ja znam gościa co się zatrudnił do kontraktornii i po 6 miesiącach stracił projekt, bo mu klient zrezygnował z kontraktorów :D

Tylko problem jest taki, że potem HR'y patrzą na Ciebie jak na skoczka, a tak naprawdę nic nie jesteś winny i z automatu odrzucają Twoje CV....
  • Odpowiedz
Ja znam gościa co się zatrudnił do kontraktornii i po 6 miesiącach stracił projekt, bo mu klient zrezygnował z kontraktorów :D


@Ksiega_dusz: ja widzialem w korpo outsourcingowym jak cale zespoly rozwiazywali. Stworzyli zespół do wsparcie czegos tam bo mial ruszyc projekt, ale klient tuz przed podpisaniem umowy sie rozmyslil i ludzie po 3 miesiacach okresu probnego podczas ktorego zajmowali sie dlubaniem w nosie dostawali albo opcje przejscia do inych zespołów
  • Odpowiedz