Wpis z mikrobloga

Rozwala mnie jak czasami słyszę, że Nawrocki się wyrabia. Typ jest coraz bardziej sztucznym wytworem spin doktorów. To jego manieryczne, wyuczone machanie łapami i kompletny brak spontaniczności, wyryte na blachę hasełka, wokół których się kręci, które muszą być obowiązkowo zawarte w każdej wypowiedzi, bo spin doktorzy chyba zafiksowali się na "bodźcach podprogowych". Przecież tam każdy wykazywał więcej własnej inicjatywy i myślenia w wypowiedziach niż ten typ. Przy nim nawet Memcen jest naturalny i potrafi wyciągnąć coś z siebie jeśli tyko zbić go nieco z tropu. Nałroki to taki Dyzma, tyle że wypychany przez sztab pisowskich macherów, a nie typ przebiegły naturalnym, ludowym sprytem ulicznego cwaniaczka.
#debata
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MajorKusiol: Trzaskowski ma też z tego trochę, tylko że w jego przypadku mamy większą świadomość, że to aktorska poza, bo dał się poznać w znacznie większej ilości sytuacji gdzie nie musi się aż tak sprzedawać publiczności. Nie jest on może jakimiś wybitnym szermierzem dyskusji potrafiącym rozkręcać się na jakichś intelektualnych tematach wieloaspektowych, abstrakcyjnych (choć nie wiem jaki jest w tematach, które są tam jakimś jego konikiem rozmawiając z ludźmi, którzy
  • Odpowiedz
@niecodziennyszczon: już bez przesady. Bonżur to taki sam ćwok co Nawrocki, tylko więcej lasek dupcył w Wawie, więc jest dynamiczniejszy i sprawia lepsze wrażenie. Tylko tyle i aż tyle. No i taka rola jest dla niego naturalniejsza, co też nie jest bez znaczenia. Obaj to takie same ćwoki bez wiedzy, doświadczenia w polityce i ogłady. Braun to szur i ruska onuca, ale jak się bążur spłakał przed nim... To go
  • Odpowiedz