Wpis z mikrobloga

Mało rzeczy wkurza mnie tak jak motocykliści. Oczywiście nie ci normalni, ale 'bogowie dróg ' co muszą zapieprzać widząc 100 metrów asfaltu i mieć pretensje do wszystkich innych jak to niby jeździć nie potrafią.bo w końcu posiadanie dwóch a nie czterech kół daje przywileje.

I to zawsze wina puszkarza że nie spodziewa się motocykla jadącego 180 km/h na wiejskiej drodze.

Ps
tych podkręcających obroty na światłach dla własnego orgazmu powinno się pałować na miejscu.

#samochody #motocykle #polskiedrogi #policja #niepopularnaopinia
ATAT-2 - Mało rzeczy wkurza mnie tak jak motocykliści. Oczywiście nie ci normalni, al...

źródło: temp_file703038935757881915

Pobierz
  • 127
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie zapomnę jak taki osobnik jechał 150 (o ile dobrze pamiętam) po mieście i samochód mu wyjechał (no ciekawe dlaczego go nie widział) XD Sędzia z tego co pamiętam uniewniła kierowcę bo nie miał szans to zobaczyć a rodzina motocyklisty płakała w mediach jakie to niesprawdzieliwe.


@Anonek463: i bardzo k---a dobrze. Posiadanie pierwszeństwa nie oznacza bezkarności, a chyba większość jest przekonana, że jadąc po drodze z pierwszeństwem to zawsze wszyscy
  • Odpowiedz
  • 63
@dfg1: xD
Uwielbiam takie podejście do sprawy. Jak rozumiem oni są lepsi bo ich stać więc mogą?

Stać mnie na cygański akordeon, mogę sobie na nim pograć pod twoim oknem?
  • Odpowiedz
Uwielbiam takie podejście do sprawy. Jak rozumiem oni są lepsi bo ich stać więc mogą?


Stać mnie na cygański akordeon, mogę sobie na nim pograć pod twoim oknem?


@ATAT-2: Masz problem ze zrozumieniem kontekstu. Ja się uprzejmie pytam @Jasper666 bo się zastanawiam czy skorzystać z oferty.
  • Odpowiedz
@Jasper666: mogę ci dać swój. Nawet nie będę musiał wychodzić z domu żeby ci zwrócić uwagę, bo po 15 minutach któryś z moich sąsiadów ci połamie ręce i nogi przy samej dupie
  • Odpowiedz
  • 11
Masz problem ze zrozumieniem kontekstu.


@dfg1: Kontekst jest prosty. Mirek właściwie narzeka na debili grzejących 20 minut motocykle pod oknami.
Ty nie widzisz w tym nic złego o ile by to była 'fajna maszyna hue hue hue'.

Tak więc się pytam, czy nie będziesz miał nic przeciwko akordeonowi pod twoim oknem (bo mi się ten dźwięk podoba, a tobie pewnie nie).
  • Odpowiedz
@ATAT-2 podejrzewam, że dla ludzi z zaburzeniami, którzy z----------ą motorami, takie spotkania ze śmiercią na drodze to dodatkowa adrenalina i ich to "jara"
  • Odpowiedz
@ATAT-2: No jestem. Mam zajebisty motocykl, lubię sobie odkręcić na prostej, jeżdżę wieczorami motocyklem po mieście, lubię pomruk silnika i wydechu. Wszystko to jest legalne. Było się wyprowadzić gdzieś w Bieszczady, zamiast marudzić, że w mieście bywa głośno.
  • Odpowiedz
Mnóstwo jest też ludzi, którzy na hura kupują motocykl nie wiedząc, że to dopiero początek kosztów, a potem jeżdżą w adidaskach, zwykłych dżinsach i w kasku za 3 stówy z allegro. Byle szlif przy 60km/h i chłopa trzeba zeskrobywać z asfaltu.


@dannykay: ale co Ci do tego? To ich życie i ich wybór....
  • Odpowiedz
@ATAT-2 ale zdajesz sobie sprawę, że 6000 obrotów to dla większości motocykla (pomijam tu crusiery) średnie obroty, a nie wysokie, bo odcina jest przeważnie powyżej 10k i ta przygazówka, której rzadko używam jest jednak na obrotach 10k+ i nie używa się jej jako klaksona.
  • Odpowiedz