Aktywne Wpisy

Logika_wykopu +384
No ogólnie Trzaskowski dużo głupot mówi, ale "planeta płonie" to literalnie fakt naukowy. Ale wiadomo prawacy bez szkoły co książki w życiu nie przeczytali wiedzą lepiej xD
#debata
#debata

winokobietyiwykop +283
#debata #zandberg #oswiadczenie
Adrian Zandberg IMO z RiGCzem.
Wprowadza jak zawsze duzo kultury do debaty, merytoryczny, logiczny, ale polski wyborca woli chyba jednak slowne MMA niz intelektualny strumiem swiadomosci. No i lubi jak stoi za kandydatem duza powazna partia a nie kilku gimbusow (bez urazy, ale jakie zaplecze ma Razem? Jakich ekspertow?).
Mimo tego zaglosuje na goscia w 1 turze - taka klasa polityczna i poziom bylby dobry
Adrian Zandberg IMO z RiGCzem.
Wprowadza jak zawsze duzo kultury do debaty, merytoryczny, logiczny, ale polski wyborca woli chyba jednak slowne MMA niz intelektualny strumiem swiadomosci. No i lubi jak stoi za kandydatem duza powazna partia a nie kilku gimbusow (bez urazy, ale jakie zaplecze ma Razem? Jakich ekspertow?).
Mimo tego zaglosuje na goscia w 1 turze - taka klasa polityczna i poziom bylby dobry





Wszyscy na pewno słyszeliście historie o tym, jak w Skandynawii wykryto skażenie radioaktywne powietrza lecącego znad Związku Radzieckiego i w ten sposób zaalarmowano cały świat. Mało kto jednak wie, że w wykryciu katastrofy i wskazaniu winowajcy udział miały także satelity kosmiczne.
Wprawdzie nie były one w latach 80. tak precyzyjne, jak dziś, ale wystarczyły, aby wykryć podejrzane anomalie termiczne. Pierwszych dowodów dostarczyła obserwacja Jeziora Czarnobylskiego, czyli sztucznego stawu wody chłodzącej. Na fotografii wykonanej 22 kwietnia 1986 roku (4 dni przed katastrofą) zarejestrowano normalny obieg wody - standardowy dla tego miejsca. Widmo z przesunięciem ku czerwieni wskazuje oczywiście temperaturę wyższą, zaś ku niebieskiemu niższą.
I tak temperatura jest wyższa w zachodnio-centralnej części, gdzie znajdują się kanały z których była wypuszczana ciepła woda. Kierowana była ona następnie na południe wzdłuż stawu, okrążając znajdujący się na środku półwysep, by następnie płynąć na północ, gdzie - już chłodna - pompowana była z powrotem do elektrowni. Taki obieg wskazywał na normalną pracę elektrowni.
Jednak 29 kwietnia 1986 roku woda w całym stawie była chłodna i wszędzie jednakowej temperatury. Wskazywało to, na zatrzymane wszystkich 4 reaktorów, co było sytuacją anormalną i praktycznie niemającej logicznego wyjaśnienia poza poważną sytuacją awaryjną.
Kolejnych dowodów dostarczyły obserwacje samej elektrowni, gdzie zarejestrowano anomalie termiczne o bardzo wysokiej temperaturze w miejscu IV energobloku a także zaciemniony pasek rozciągający się z tego samego punktu w kierunku południowo-zachodnim.
Druga z załączonych fotografii została wykonana przez satelitę Landsat 5 w dniu 29 kwietnia 1986 roku - trzy dni po katastrofie. Obszar, który ten pasek wskazuje, będący w rzeczywistości dymem, nazwano potem Czerwonym Lasem, zaś obszar skażenia radioaktywnego rozciągnięty jest dokładnie w takim kierunku, co nazwano potem "śladem zachodnim". Aktualny kształt Czarnobylskiej Strefy Zamkniętej wyznaczyło więc coś na co nikt nie miał żadnego wpływu - pogoda i kierunek wiatru.
Po silnych naciskach Zachodu władze w Moskwie oficjalnie ujawniły skalę katastrofy dopiero 14 maja 1986 roku. 19 dni po wybuchu, gdy na chorobę popromienną umierali pierwsi strażacy.
Opracowanie: Krystian Machnik
#napromieniowani #ukraina #czarnobyl #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu
źródło: 20250428_075129
PobierzPrzed chwila oglądałem coś o takim kraju który niedawno zdecydował się jebnac w sarkofag… serio Witki mi opadają generalnie ;)