Wpis z mikrobloga

Wczoraj grałem w Diunę.
Mam pytanie do mądrzejszych.
Nawet dwa:)
1)
Jak mam talie kart przed sobą to czy zawsze muszę kupować karty? Czy mogę je przetrzymać do kolejnej tury (kolejnego wysłania agentów) i dopiero wtedy kupić droższe.
2) Co robimy kartami? Ja mam przyzwyczajenia z Brzdęk.
Czyli odkładam karty na kupkę odrzuconych.
Dobieram do pięciu nowej kupki.
Jak się kończy tasuje odrzucone i robi się z tego kupka nowych.

Nowo kupione od razu daje do odrzucanych.

Ps. Fajna gra. Na poziomie Brzdęk. Może dlatego że "świeża" ale bardziej "dorosła" - więcej myślenia.

#grybezpradu #planszowki
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie musisz kupować nowych kart z rynku ale nie możesz też zatrzymywać kart. Wszystkie wyłożone karty (w turze agentów i w turze odkrywania) na koniec twojej tury lądują na stosie kart odrzuconych. Ad 2 - tak, zasady takie jak w Brzdęku.
  • Odpowiedz
@Sl_w_k_1: karty kupujesz na sam koniec rundy, w fazie odkrywania kart. Wiec albo agent albo zakupy.
No i oczywiście kart zagranych do ruchu agenta nie wliczasz w fazie odkrywania do zakupów.
  • Odpowiedz
@Sl_w_k_1: W rundzie masz 2 agentów (potem 3), na początku swojej tury decydujesz czy zagrywasz agenta czy odkrywasz karty.
Jeśli grasz agenta to normalnie używa symbolu na karcie i wykonujesz działania z pola na którym agenta umieściłeś.
Jeśli kończysz swoje ruchy w danej rundzie to odkrywasz karty z ręki, i tylko z tych kart wyliczasz ile masz kasy na zakupy (o ile nie wykuppiłes miejsca w wysokiej radzie +2 kasy).
  • Odpowiedz