Wpis z mikrobloga

#rozowepaski Co zrobic jak laska z którą piszę nie odpowiada od razu tylko po kilku godzinach a czasem nawet na drugi dzień? Niby wszystko spoko ale to mnie wybija z rytmu, coś pisała że tam gdzie mieszka jest słaby zasieg i nie docierają do niej wiadomości. Spytać ja wprost czy jest zainteresowana, a może od razu olać?
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fioletowy11 Pisz jeszcze rzadziej niż ona. A jak szło dobrze, to nie pisz wcale i czekaj aż ona napisze. To wszystko toksyczne gierki i testy, ale działa — baba po prostu sprawdza, czy jesteś narwany i czy masz inne opcje.
  • Odpowiedz
@fioletowy11: jeśli laska Ci nie odpisuje, to może to wynikać z tego, że ma egzamin, pracęę, okres, jest wkurzona czy coś. My faceci mamy tak samo.

To powiedziawszy, jeżeli jej się podobasz prawie zawsze powie że jest zajęta i sama się odezwie. I sama się odzywa, bez Twojego przypominania się. Laski lepiej się orientują w socialach od nas. Po prostu robią ostrą selekcję. Po tym jak poczytałem komentarze na Datezone,
  • Odpowiedz
@fioletowy11: najlepiej olej ją, takie coś to red-flag. Baby siedzą 24/7 w telefonie, więc kit że ma słaby zasięg lub nie ma czasu to najpewniej jakiś kit i gierki
  • Odpowiedz
@fioletowy11: najważniejsze jest to jak się dogadujecie na żywo a nie czy dziewczyna ci odpisuje często xd zacznij sam odpisywać rzadziej spotkaj się z nią i sam oceń czy warto. Ciągłe pisanie o p--------h też jest męczące. Może zamiast pisać to zgadajcie się raz na jakiś czas żeby do siebie zadzwonić i pogadać chwilę przez telefon.
  • Odpowiedz
@fioletowy11: wymówka z brakiem zasiegu by przeszła może 20 lat temu. Jak laska jest zainteresowana to by listy paczkomatem nadawała żeby były na jutro.
Przede wszystkim nie pokazuj frustracji, nie narzucaj się bo to lasce pokazuje że ma przewagę, a gadzi mózg instynktownie da jej do zrozumienia że nie warto nic robic bo o nią zabiegasz
  • Odpowiedz
@fioletowy11: a weź xd Niedawno napisałem do starej znajomej czy nie byłaby chętna na mały wypad za miasto w parę osób. Niby super, niby fajnie i chętna, ale jak próbowałem coś ustalić, to jak u ciebie. Po trzeciej wiadomości, na którą czekałem 'x' czasu, mówię sobie - a co ja będę latał za jakąś Anetką. Nie wyswietlilem jej ostatniej wiadomości do dziś.

Nie wiem czy to jakiś shit test, czy
  • Odpowiedz
Pisz jeszcze rzadziej niż ona. A jak szło dobrze, to nie pisz wcale i czekaj aż ona napisze. To wszystko toksyczne gierki i testy, ale działa — baba po prostu sprawdza, czy jesteś narwany i czy masz inne opcje.


@Derpinardus: jak ja bym nie odpisał to już by nie napisała xD
  • Odpowiedz