Wpis z mikrobloga

@RandyBobandy: Zakładając długość życia przeciętnego człowieka, która wynosi 75 lat to wychodzi jakieś 146 pokoleń, które musiałbyś być w stanie utrzymać przy życiu przez te ponad 10k lat, zanim mógłbyś nadać informację "Opuściliśmy obłok Oorta. Lecimy dalej".
  • Odpowiedz
@tojestmultikonto: Nie trzeba żadnej załogi, ani komunikacji z takim statkiem, można wysłać zamrożone zarodki i maszyny, które wyhodują pierwsze pokolenie kolonistów, co do napędu, to wystarczy nadać mu prędkość ucieczki z układu słonecznego i dalej już sobie sam poleci, tak jak sondy Voyager opuszczają układ słoneczny, chociaż od dawna nie mają paliwa, Voyager 2 minie gwiazdę Ross 248 w odległości 1,65 roku świetlnego za około 40 tys. lat.
Co do
RandyBobandy - @tojestmultikonto: Nie trzeba żadnej załogi, ani komunikacji z takim s...
  • Odpowiedz
@RandyBobandy: Wielkość takiego statku byłaby ograniczona, więc i załoga nie mogłaby liczyć więcej niż kilka, kilkanaście tysięcy osób, a to rodzi kolejny problem: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kojarzenie_krewniacze

https://pl.wikipedia.org/wiki/Gen_letalny

Byłby to obieg zamknięty więc w razie utraty wody, paliwa czy powietrza, którym oddychałaby załoga, taki statek nie miałby możliwości liczyć na jakąkolwiek pomoc z zewnątrz.

https://pl.wikipedia.org/wiki/K-141_Kursk
  • Odpowiedz
@RandyBobandy: Nie jesteś w stanie rozpędzić statku do prędkości 0.2 c (216 000 000 km/h, dla porównania przypomnę prędkość najszybszej sondy kosmicznej wykonanej przez człowieka, która wyniosła 635 266 km/h), bo nie jesteś w stanie zmusić materii do przyjęcia takiej ilości energii. Przy tej prędkości następuje dezintegracja atomów (odwrotność Wielkiego Wybuchu) i statek kosmiczny oraz ciała pasażerów zamieniłyby się w falę cząstek. Nie ma też sposobu na zgromadzenie lub nadanie
  • Odpowiedz
Napisałem, że żadnej załogi nie potrzeba.


@RandyBobandy: To po co chcesz tam lecieć? Statku bez załogi też nie będziesz w stanie zasilać w nieskończoność i rozpędzić go do prędkości, która umożliwiła by dalszą eksplorację naszej galaktyki. Na obecną chwilę Układ Słoneczny to maksimum jakiego jesteśmy w stanie dokonać, co nie znaczy, że nie powinniśmy co jakiś czas wysyłać sond typu Voyager.
  • Odpowiedz
Nie jesteś w stanie rozpędzić statku do prędkości 0.2 c


@tojestmultikonto: Gdzie ja napisałem, że trzeba statek rozpędzić do takiej prędkości? xD

Przy tej prędkości następuje dezintegracja atomów (odwrotność Wielkiego Wybuchu) i statek kosmiczny oraz ciała pasażerów zamieniłyby się w falę
  • Odpowiedz
@RandyBobandy: Rozsądnym posunięciem wydaje się wysłanie statków badawczych mogących znaleźć planety, które będą w stanie utrzymać nas przy życiu, a dopiero później wysłać misję załogową, ale jak już pisałem opuszczenie obłoku Oorta to około 11k lat.

The distance from the Oort cloud to the interior of the Solar System, and two of the nearest stars, is measured in astronomical units. The scale is logarithmic: each indicated distance is ten times farther
tojestmultikonto - @RandyBobandy: Rozsądnym posunięciem wydaje się wysłanie statków b...

źródło: PIA17046_-_Voyager_1_Goes_Interstellar

Pobierz
  • Odpowiedz
@RandyBobandy: Układ Słoneczny jest gdzieś na obrzeżach Galaktyki, kiedyś liczyłem najkrótszą możliwą drogę do przebycia aby opuścić naszą Galaktykę i przyznam szczerze, że mnie to trochę zaskoczyło, że trwało by to aż tak długo. Nawet gdybyśmy wysłali tam jeszcze szybsze bezzałogowce to nie wiem czy byłyby w stanie wyrwać się z pola grawitacyjnego Galaktyki. Trzeba by je przyspieszyć grawitacyjnie, wykorzystując pole grawitacyjne większych obiektów kosmicznych, do których zbliżały by się
  • Odpowiedz
Póki co nie posiadamy nawet odpowiedniej technologii do rozpoczęcia testów na bliższe dystanse


@tojestmultikonto: Ale ja nigdzie nie pisałem, że jesteśmy w stanie taki statek kolonizacyjny zbudować jutro, czy za rok, napisałem tylko, że nie potrzeba technologii z SF żeby skolonizować galaktykę, w każdym razie technologie takie jak AI, energia termonuklearna, czy sztuczna macica, są opracowywane, i żadne prawa fizyczne nie stoją na przeszkodzie, aby w niedalekiej przyszłości były wykorzystywane. Ale
  • Odpowiedz
Co Ty masz z tym obłokiem Oorta? To jest jakaś magiczna bariera czy co? xD


@RandyBobandy: Jakieś 350 lat z prędkością Voyagera 1 do początku obłoku, który rozciąga się do 3.2 roku świetlnego (trzeba by podróżować z prędkością światła przez ponad 3 lata aby go przekroczyć). Jak już pisałem, nie jesteśmy w stanie osiągnąć wystarczająco dużej energii aby chociaż zbliżyć się do prędkości światła, a nawet gdybyśmy mogli to zrobić
tojestmultikonto - >Co Ty masz z tym obłokiem Oorta? To jest jakaś magiczna bariera c...

źródło: Sagalund_-_Fotbojor

Pobierz
  • Odpowiedz