@czuczer: syndrom sztokholmski xD też mam takie myśli, chociaż z drugiej strony coraz mnie obserwuję, coraz mniej się udzielam i sporo rzeczy na czarnej. Wykop jest bardziej "martwy", ale znośny
@moll: polecam również obie pozycje Tample Grandin (Mózg autystyczny oraz Autyzm. 9 postaw wspierających). Ciekawą propozycją jest również tytuł Tary Delaney 101 ćwiczeń, gier i zabaw dla dzieci z autyzmem, zespołem Aspergera i zaburzeniami SI - ale to już czysto warsztatowo-terapeutyczne przykłady.
@moll Jak czytasz książki o rodzicielstwie, to czasami myślami wracasz do swojego dzieciństwa i się zastanawiasz czy ciebie rodzice nie "skrzywdzili" bo robili coś co według autorów książki jest niedozwolone w wychowaniu dziecko?
@Kampinos: niestety, moje jest w spektrum autyzmu.
A Asperger według najnowszych wytycznych, które wchodzą niedługo przestanie istnieć jako oddzielna jednostka diagnostyczna, bo Asperger to "lekkie spektrum". Samo spektrum też się zmieni diagnostycznie i część przypadków pozostanie bez pomocy terapeutycznej
@Marek_Licyniusz_Krassus: nie patrzę na to w ten sposób. Z perspektywy czasu widzę, że w tamtym czasie byli taką wersją rodzica, jaką mogli być. Zarówno ze względu na to jacy byli, jak też na to, jakim dzieckiem ja byłam. W patrzeniu na rodzicielstwo naszych rodziców często brakuje nam pokory. To też tylko ludzie. I to chyba też powoduje kryzys rodzicielstwa teraz. Swoich oceniamy ostro, od siebie wymagamy perfekcji
@moll: mnie zastanawia, jak to się stało, że w dzisiejszych czasach prawie co drugie dziecko ma albo autyzm, albo aspergera? Czy to jest w ogóle możliwe?
@moll A sama łapiesz się na tym, że właśnie coś zrobiłaś albo już chciałaś zrobić czego podobne książki nie zalecają lub nawet zakazują? Jestem ciekawy czy takie normalne rodzicielstwo dość mocno odbiega od obrazu idealnego rodzica, jaki jest w tych książkach.
I nie my wymagamy perfekcji ale chyba społeczeństwo i nasze najbliższe otoczenie. Jak kiedyś dobry rodzic to taki, który dał dach nad głową, ubrał i nakarmił, tak dzisiaj to dużo
@zw-w: nie wiem czy aż co drugie... Wiele przypadków to tak naprawdę lepsza świadomość i diagnostyka, kiedyś takie dzieci też były i albo "wyrastały" z tego, albo były po prostu traktowane jako upośledzone
@Marek_Licyniusz_Krassus: nie uważam żeby rodzicielstwo w przypadku dziecka z autyzmem było normalne... Nie jest. Jest mocno nieintuicyjne. I te książki, nawet te dla "normalnego" rodzicielstwa, to nie jest jedna jedyna słuszną recepta, tylko zbiór różnych sposobów/mechanizmów. Jedne będą działały, inne nie będą. Te książki nie tworzą idealnego obrazu rodzica, tylko dają nowe narzędzia do tego, by poprawić jakość rodzicielstwa, jeśli tak to mogę nazwać. I fajne jest to, że w
Więcej takich poranków i książka byłaby dawno za mną. Ehhh...
#ksiazki #autyzm
źródło: 1000016510
PobierzA Asperger według najnowszych wytycznych, które wchodzą niedługo przestanie istnieć jako oddzielna jednostka diagnostyczna, bo Asperger to "lekkie spektrum". Samo spektrum też się zmieni diagnostycznie i część przypadków pozostanie bez pomocy terapeutycznej
W patrzeniu na rodzicielstwo naszych rodziców często brakuje nam pokory. To też tylko ludzie.
I to chyba też powoduje kryzys rodzicielstwa teraz. Swoich oceniamy ostro, od siebie wymagamy perfekcji
I nie my wymagamy perfekcji ale chyba społeczeństwo i nasze najbliższe otoczenie. Jak kiedyś dobry rodzic to taki, który dał dach nad głową, ubrał i nakarmił, tak dzisiaj to dużo
I te książki, nawet te dla "normalnego" rodzicielstwa, to nie jest jedna jedyna słuszną recepta, tylko zbiór różnych sposobów/mechanizmów. Jedne będą działały, inne nie będą.
Te książki nie tworzą idealnego obrazu rodzica, tylko dają nowe narzędzia do tego, by poprawić jakość rodzicielstwa, jeśli tak to mogę nazwać.
I fajne jest to, że w