Wpis z mikrobloga

@EnderWiggin wypuści go ale dupom. Już wam się zwoje przegrzewają od nokill, wiadomo że typ go wypuścił bo nikt normalny by takiego frędzla nie jadł ale zawsze musi się trafić jakiś obrońca zwierząt xD
  • Odpowiedz
@cx327: ja wiem :) kiedyś na ognisku ziemiczek tak zaciął lina ze mu flaki wyszły, później się go nabiło na patyk i był wyśmienity w smaku. Rozmiarowo trochę większy niż na zdjęciu ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 9
@rolnik_wykopowy super że się zesrałeś, dzięki za info xD

Jeśli oskarżasz kogoś o bambinizm to ogarnij najpierw jak to się pisze, a potem do tego co to znaczy xD
Bambinizm to idealizowanie świata przyrody, negowanie jego brutalnej części, traktowanie zwierząt wyłącznie jako słodkich i uroczych, zamykanie oczu na typowe, brutalne prawa natury.

Idk co to ma wspólnego z niechęcią do tego, żeby łowić ryby bez celu ich konsumpcji. Wiele osób, czy
  • Odpowiedz
Jeśli oskarżasz kogoś o bambinizm to ogarnij najpierw jak to się pisze, a potem do tego co to znaczy xD


@Piesa:

Syndrom Bambiego (ang. Bambi syndrome, niem. Bambi-Syndrom), też: bambizm[2] lub
  • Odpowiedz
  • 7
@rolnik_wykopowy ludzie łowili, tak, jak forma zdobywania pożywienia. Chyba, że rybka była mała, wtedy wiadomo, warto wypuścić żeby urosła. Łowienie ze 100% niechęcią do spożywania ryb i wypuszczanie każdej to inna sprawa

Co do tego, że ich nie uszkadzasz to zależy. Jeśli normalnie się zahaczy i jest mała, wtedy tak. Ale nierzadko bywają przypadki gdzie haczyk wyjdzie okiem, albo przy szarpaniu podczas wyciągania wyrwie się cały rozrywając bok pyska.

I zupełnie
  • Odpowiedz
  • 1
Do tego tak sobie myślę, że pies też np nie zdechnie od całego życia na dwumetrowym łańcuchu, albo od okazjonalnego kopa z gumofilca. I kiedy ludzie wyrażają swoją niechęć do tego to mniej jest o wiele mniej zarzutów o bambinizm chociaż to zwierzę i to zwierzę.
  • Odpowiedz