Wpis z mikrobloga

Miruny, którzy korzystają z nowoczesnych piecyków gazowych, jak oceniacie je w porównaniu do zaopatrywania w ciepłą wodę przez wodociągi?

Z piecykami miałem styczność, ale z bardzo starymi junkersami i strasznie mnie to zniechęciło do gazu w mieszkaniu. Strasznie duży przepływ potrzebny był żeby to działało, no i jeszcze jakieś j----e ograniczniki były, gdzie po nagrzaniu wody przepływ systematycznie spadał, aż piec gasł, następnie przepływ narastał i piec odpalał. I tak w kółko.
A jak jest teraz z technologią?

#ogrzewanie #ogrzewaniegazowe #hydraulika #wodociagi #remontujzwykopem
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@abwgd: mam 15 letniego buderusa i nigdy nie miałem problemu z ciepłą wodą, nawet jak więcej osób było to porządnie grzał i nie było "skoków"
  • Odpowiedz
  • 0
@KrolOkon: no właśnie te ograniczniki to wydaje mi się, że dało się ściągnąć.
Pamiętam, że jak kupiłem rodzicom baterię do łazienki to też miała jakieś ograniczniki przepływu, że nie dało się z tego korzystać. Musiałem rozebrać i wyciągnąć z środka ten cały mechanizm i już działało git.
  • Odpowiedz
@abwgd ja mam piec gazowy w mieszkaniu dwupoziomowym i jeśli korzystam z ciepłej wody na poziomie na którym jest piec, to gituwa. ale kiedy mając piec na dole, chce wziąć prysznic na górze, to na ciepłą wodę czekam z minutę / marnuje ok 7L wody. chujnia
  • Odpowiedz
@abwgd z drugiej strony to opóźnienie bierze się z bardziej z tego ile czasu woda potrzebuje czasu by przelecieć przez rurki, a nie sam piec. bo piec ma zasobnik ciepłej wody, więc w zasadzie nie powinno się to znacznie różnić od brania ciepłej wody od miasta, a nawet powinno być na korzyść pieca
  • Odpowiedz
@abwgd: o ile piec ma zasobnik ciepłej wody to przynajmniej nie ma tego efektu że po zakręceniu i odkręceniu dostajesz przez sekundę zimną wodą.
Miałem kiedyś junkers, miałem CWU miejską, a teraz mam kocioł dwufunkcyjny z zasobnikiem 45 L i nie widzę spadku komfortu względem miejskiej.
  • Odpowiedz
@powodzenia @roonie to dlatego że woda z sieci miejskiej zawsze pracuje na cyrkulacji, w kranie jest od razu, w domu czy mieszkaniu z zasobnikiem wolnostojącym bądź wbudowanym też można taką zamontować i cwu będzie w kranie „od strzała”
@abwgd nie doprecyzowałeś czy chodzi o podgrzewacz tylko do wody czy kocioł też do co. Obecne odgrzewacze to konstrukcje nie zmieniane od 20 lat więc jakość grzania wody jest pewnie podobna
  • Odpowiedz
drugiej strony to opóźnienie bierze się z bardziej z tego ile czasu woda potrzebuje czasu by przelecieć przez rurki, a nie sam piec. bo piec ma zasobnik ciepłej wody, więc w zasadzie nie powinno się to znacznie różnić od brania ciepłej wody od miasta, a nawet powinno być na korzyść pieca


@powodzenia: nie masz zrobionej cyrkulacji CWU. Od najdalszego punktu powinna być poprowadzona dodatkowa rura powrotna i pompa wymuszająca obieg
  • Odpowiedz
to w rurach krąży gorąca woda?


@powodzenia: tu wkracza sterownik pompy, ustawiasz czy w których godzinach ma pracować, niektórzy potrafią nawet czujnik ruchu montować w łazience, albo podpinać się pod włącznik od światła. Aha i ta pompa nawet nie musi pracować cały czas, przy dobrym zaizolowaniu rur wystarczy kilka minut na godzinę.
  • Odpowiedz
  • 0
@rajman: podgrzewacz z małym zasobnikiem, taki dla jednej osoby w małym mieszkaniu.
Ok, a warto brać drogie sprzęty, bo łączy się to z niezawodnością na lata, czy drogi to po prostu więcej bajerów?
  • Odpowiedz
@abwgd nie znam takich urządzeń z malym zasobnikiem, obecnie to tylko Ariston produkuje pojemnościowe podgrzewacze gazowe z otwartą komorą a tam minimum to chyba 60 lub 80L
  • Odpowiedz