Zakusy dyktatorów studzi tylko twarda pięść. Historia jest nauczycielką życia i pokazała nam, że gdy staje się przed wyborem, pomiędzy hańbą, a wojną, należy jednak wybrać wojnę, która czasem bywa nieunikniona. To obie strony muszą chcieć pokoju, a nie tylko jedna. Na ten moment, doskonale widzimy, że to Zachód dąży do deeskalacji konfliktu ze ZBiR-em, który niewątpliwie trwa już w najlepsze dobre kilka lat, a głównym chętnym do potyczki mocarstw, jest nie kto inny, jak Władimir Putin. W tej wojnie nie chodzi tylko i wyłącznie o Ukrainę, jej zasoby, czy bezpieczeństwo Polski, w tej wojnie chodzi o to, by dokonać jak największych spustoszeń i aby uronić, jak najwięcej ludzkich łez. Duma, chęć jak największej władzy oraz pogoń za prestiżem, to tylko marchewka na kiju dla Putina, którą zarzucił mu byt demoniczny, z czego on oczywiście nie zdaje sobie sprawy (myślę, że jest człowiekiem sceptycznym, zakochanym w samym sobie).
Ostatnia wielka wojna, która przedarła się przez naszą planetę, niszcząc i mordując niemal pół Europy, miała niewątpliwie pochodzenie demoniczne i widać to nie tylko w straszliwych zbrodniach, które były popełniane przez nazistów i komunistów, zarówno w Niemczech/ZSRR (nawet na własnych obywatelach), czy na terytoriach przez nich podbitych. Ideologie zbliżone do nazizmu, czyli także obecny "raszyzm", mają za zadanie stworzyć swego rodzaju otoczkę, która będzie iluzorycznie pozorować to, że jest to twór w pełni ludzki. Chodzi o to, żeby się nie ujawniać oraz, żeby zwieść, jak najwięcej ludzi, którzy w imię urojeń (także urojonego Boga), będą niszczyć, torturować, grabić oraz mordować, jednocześnie rechotając przy tym, jak świnie i będąc przekonanym o słuszności swoich poczynań.
Tak, jak kiedyś Hitler oraz Stalin, tak i teraz, Władimir Putin, nie zdaje sobie kompletnie sprawy z tego, że jest wiedziony przez złego ducha, który dokonuje jego rękami (i rękoma zwiedzionych, oszukanych właśnie przez niego samego, jego własnych rodaków, czy sprzymierzeńców) najstraszliwszych zbrodni. B----------e są szpitale, porywane są dzieci, torturowani i zabijani są cywile, powstają nieludzkie obozy, a prawdziwym architektem tych potworności jest oczywiście zły duch, który wszystkim steruje w białych rękawiczkach.
Podczas II wojny światowej, ludzi byli dość bogobojni oraz mieli jakieś tam zasady, a pomimo tego, przez skutecznie przeprowadzony proces odczłowieczania (poparty świetnie dofinansowaną machiną propagandową), doszło do takich bestialstw, że do dziś (między innymi także w naszym kraju), w większości miejsc na świecie systemy totalitarne i promowanie ich, są zabronione przez prawo.
Warto przypomnieć sobie diaboliczne uśmiechy oraz ciężkie spojrzenia nazistów na starych fotografiach np. z Generalnego Gubernatorstwa albo innych miejsc, gdzie naziści dokonali tak wiele zbrodni. Nie miejcie żadnych wątpliwości, że to zło, ma po prostu pochodzenie demoniczne.
@greg_uk rozumiem Twoje rozumowanie, ale piszesz „Zachód” - a w tle armie, żelastwo i strzelanie. Ja bym nie chciała, żeby była wojna, a na pewno nie z kacapią, bo to barbarzyńcy czystej wody. Uważam, że należy zrobić wszystko, aby tej wojny tu nie było, z drugiej strony - to smutne i przykre, ale jednak powinni się tam wykrwawiać na Ukrainie i tracić zasoby, osłabiać się wojną , by ostatecznie stać się
@magdaiLenai: Też nie chcę wojny z Rosją. Nikt tej wojny poza ruskimi chyba nie chce, zwłaszcza, że - tak jak mówisz - ruscy zachowują się jak barbarzyńcy i odwalają takie akcje, że ludzie się po prostu bardzo ich boją. To przerażające, jak łatwo można napuścić jednych ludzi, na drugich, do takiego stopnia, że jedni drugich, w tak niegodziwy sposób torturują itd.
Jeśli Rosja napadnie na Polskę albo kraje bałtyckie, to wybuchnie III
Zamiast grozić bronią jądrowa, on moim zdaniem może jej po prostu użyć i trzeba być także przygotowanym na ten wariant.
@greg_uk: od momentu zakończenia II w.ś. mamy póki co starcia na poziomie proxy war, ewentualnie działania hybrydowe pozwalające dalej funkcjonować w przyjętych międzynarodowych traktatach i paktach. Przy bezpośrednim starciu największych sił na świecie, po którym zwycięzca będzie mógł wziąć wszystko, jestem przekonany, że włączone zostaną nowe płaszczyzny do działania zbrojnego.
Zakusy dyktatorów studzi tylko twarda pięść. Historia jest nauczycielką życia i pokazała nam, że gdy staje się przed wyborem, pomiędzy hańbą, a wojną, należy jednak wybrać wojnę, która czasem bywa nieunikniona. To obie strony muszą chcieć pokoju, a nie tylko jedna. Na ten moment, doskonale widzimy, że to Zachód dąży do deeskalacji konfliktu ze ZBiR-em, który niewątpliwie trwa już w najlepsze dobre kilka lat, a głównym chętnym do potyczki mocarstw, jest nie kto inny, jak Władimir Putin. W tej wojnie nie chodzi tylko i wyłącznie o Ukrainę, jej zasoby, czy bezpieczeństwo Polski, w tej wojnie chodzi o to, by dokonać jak największych spustoszeń i aby uronić, jak najwięcej ludzkich łez. Duma, chęć jak największej władzy oraz pogoń za prestiżem, to tylko marchewka na kiju dla Putina, którą zarzucił mu byt demoniczny, z czego on oczywiście nie zdaje sobie sprawy (myślę, że jest człowiekiem sceptycznym, zakochanym w samym sobie).
Ostatnia wielka wojna, która przedarła się przez naszą planetę, niszcząc i mordując niemal pół Europy, miała niewątpliwie pochodzenie demoniczne i widać to nie tylko w straszliwych zbrodniach, które były popełniane przez nazistów i komunistów, zarówno w Niemczech/ZSRR (nawet na własnych obywatelach), czy na terytoriach przez nich podbitych. Ideologie zbliżone do nazizmu, czyli także obecny "raszyzm", mają za zadanie stworzyć swego rodzaju otoczkę, która będzie iluzorycznie pozorować to, że jest to twór w pełni ludzki. Chodzi o to, żeby się nie ujawniać oraz, żeby zwieść, jak najwięcej ludzi, którzy w imię urojeń (także urojonego Boga), będą niszczyć, torturować, grabić oraz mordować, jednocześnie rechotając przy tym, jak świnie i będąc przekonanym o słuszności swoich poczynań.
Tak, jak kiedyś Hitler oraz Stalin, tak i teraz, Władimir Putin, nie zdaje sobie kompletnie sprawy z tego, że jest wiedziony przez złego ducha, który dokonuje jego rękami (i rękoma zwiedzionych, oszukanych właśnie przez niego samego, jego własnych rodaków, czy sprzymierzeńców) najstraszliwszych zbrodni. B----------e są szpitale, porywane są dzieci, torturowani i zabijani są cywile, powstają nieludzkie obozy, a prawdziwym architektem tych potworności jest oczywiście zły duch, który wszystkim steruje w białych rękawiczkach.
Podczas II wojny światowej, ludzi byli dość bogobojni oraz mieli jakieś tam zasady, a pomimo tego, przez skutecznie przeprowadzony proces odczłowieczania (poparty świetnie dofinansowaną machiną propagandową), doszło do takich bestialstw, że do dziś (między innymi także w naszym kraju), w większości miejsc na świecie systemy totalitarne i promowanie ich, są zabronione przez prawo.
Warto przypomnieć sobie diaboliczne uśmiechy oraz ciężkie spojrzenia nazistów na starych fotografiach np. z Generalnego Gubernatorstwa albo innych miejsc, gdzie naziści dokonali tak wiele zbrodni. Nie miejcie żadnych wątpliwości, że to zło, ma po prostu pochodzenie demoniczne.
To nieludzkie zło.
#rosja #ukraina #wojna
źródło: wladimir-putin-oraz-adolf-hitler
PobierzTeż nie chcę wojny z Rosją. Nikt tej wojny poza ruskimi chyba nie chce, zwłaszcza, że - tak jak mówisz - ruscy zachowują się jak barbarzyńcy i odwalają takie akcje, że ludzie się po prostu bardzo ich boją. To przerażające, jak łatwo można napuścić jednych ludzi, na drugich, do takiego stopnia, że jedni drugich, w tak niegodziwy sposób torturują itd.
Jeśli Rosja napadnie na Polskę albo kraje bałtyckie, to wybuchnie III
@greg_uk: od momentu zakończenia II w.ś. mamy póki co starcia na poziomie proxy war, ewentualnie działania hybrydowe pozwalające dalej funkcjonować w przyjętych międzynarodowych traktatach i paktach.
Przy bezpośrednim starciu największych sił na świecie, po którym zwycięzca będzie mógł wziąć wszystko, jestem przekonany, że włączone zostaną nowe płaszczyzny do działania zbrojnego.