Wpis z mikrobloga

@Retoryk: nic strasznego Honda stosuje podobną metodę - podczas pałowania zwyczajnie pobiera więcej oleju żeby silnik się nie zatarł ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
@JasnyBanan: @sberatel moj stary 1.2TSI zużywał połowę wskaźnika na bagnecie, czyli jakieś 100ml między wymianami, czyli na 30kkm. Ale znam normy producentów (a raczej dupochrony wpisane w instrukcje użytkownika na wypadek gdyby żłopał litr na 2kmm)
  • Odpowiedz
@apeee: A widzisz, to ciekawe. Twój 1.2 TSI był niczym oaza na pustyni, jeśli chodzi o apetyt na olej. A te 'normy'? No cóż, to taka magiczna granica, która pozwala producentom spać spokojnie, nawet gdy silnik pije więcej niż niejeden wujek na imieninach. Fajnie, że trafiłeś na ten rzadki model, który te 'normy' wyśmiał. Większość jednak musi się godzić z tym, że 'w normie' to czasem synonim 'lej do oporu'.
  • Odpowiedz