Patrząc po upodobaniach gamingowych twórców Expedition 33 nie dziwię się, że wyszła im dobra gra. Ciekawe ile osób od Keplera maczało w tym palce bo nie chce mi się wierzyć, że w 21 (nie licząc dźwiękowców) osób ukulali taką grę, chociaż teoretycznie firma została założona w 2020 roku, więc jest to prawdopodobne...
Jedyne co to boli mnie d--a bo napisałem bardzo podobny system walki 3 lata temu, miał być niespotykany, ale już nie będzie, przynajmniej nie w pełni. ;c
@przemytni-azbestu: Gra jest mega dobra,po opanowaniu uników / parowań zapożyczonych z soulsów system walki jest fajny,a to moja pierwsza gra z systemem turowym walki w jaką gram
@DEWASTATOR_TM: W E33 jest klasyczny system jRPGowy właśnie, z dodatkiem zręcznościowych uników oraz wzmacniania ataków + system celowania. Mogę Ci polecić Octopath Traveler 1 i 2 (można zacząć od 2 części, nie są zbytnio powiązane, a historie postaci, na których opiera się ta gra są ciekawsze), tam jest bardzo przyjemny system walki turowej, a i historie postaci są świetnie napisane, pomimo "ubogiej" warstwy wizualnej - choć pięknej.
@Wiedmolol: Faktycznie widzę tam identyczny system walki jak w E33, szczególnie widzę element swobodnego celowania w słabe punkty przeciwników. xD Core jRPGowej walki to w Final Fantasy I już był, chodzi mi o urozmaicenia tego systemu
Zresztą odnosisz się do mojego systemu, którego nie widziałeś, a ma on dodatkowo również inne elementy, których M&L ani inny jRPG nie ma. xD
W E33 jest klasyczny system jRPGowy właśnie, z dodatkiem zręcznościowych uników oraz wzmacniania ataków + system celowania
@przemytni-azbestu: I już wiem, że nie ma sensu tego kupować. Czemu wszyscy twórcy gier muszą upodabniać swoje gry do Dark Soulsów? Mnie nie bawi ciągłe rolowanie.
@Jednorenki_Bandyta: Co? Przecież ta gra ma tyle wspólnego z Dark Soulsami co Forza Horizon z Tekkenem czyli tu i tu masz jakichś przeciwników, ale całkiem inaczej się z nimi walczy. xD
Już abstrahując od tego, że w E33 nie ma rollowania, a systemy parowania czy uników zostały wykorzystane po raz pierwszy jakieś 15-20-25 lat przed pierwszymi Dark Soulsami. xD
Już abstrahując od tego, że tej gry nie trzeba kupować, tylko
@Jednorenki_Bandyta: Nie, parowanie, unikanie było spopularyzowane dużo wcześniej przed Soulsami większość gier z combatem ma klasyczne sterowanie tj. szybki atak, mocny atak (tudzież ładowany atak), unik i parowanie, oczywiście jeśli mówimy o walce w czasie rzeczywistym. E33 nawet tego nie ma, bo ma klasyczny system jRPG, który jest turowy. Prędzej bym powiedział, że seria Assassins Creed mocno wypromowała ten schemat (ze względu na skalę sprzedaży), w czasach kiedy Demon Souls
https://www.sandfall.co/team
Jedyne co to boli mnie d--a bo napisałem bardzo podobny system walki 3 lata temu, miał być niespotykany, ale już nie będzie, przynajmniej nie w pełni. ;c
#gry #konsole #pcmasterrace
@Wiedmolol: Faktycznie widzę tam identyczny system walki jak w E33, szczególnie widzę element swobodnego celowania w słabe punkty przeciwników. xD Core jRPGowej walki to w Final Fantasy I już był, chodzi mi o urozmaicenia tego systemu
Zresztą odnosisz się do mojego systemu, którego nie widziałeś, a ma on dodatkowo również inne elementy, których M&L ani inny jRPG nie ma. xD
Więc odwracam pytanie, czy dobrze się czujesz?
@przemytni-azbestu: I już wiem, że nie ma sensu tego kupować. Czemu wszyscy twórcy gier muszą upodabniać swoje gry do Dark Soulsów? Mnie nie bawi ciągłe rolowanie.
Już abstrahując od tego, że w E33 nie ma rollowania, a systemy parowania czy uników zostały wykorzystane po raz pierwszy jakieś 15-20-25 lat przed pierwszymi Dark Soulsami. xD
Już abstrahując od tego, że tej gry nie trzeba kupować, tylko
@przemytni-azbestu: Ale to Dark Souls spopularyzowało tą plagę.