Wpis z mikrobloga

Przepraszam, że to piszę, ale jestem bardzo samotny z moimi problemami i nie mam dosłownie w nikim oparcia. Mam jednego, ostatniego przyjaciela za co jestem wdzięczny Bogu, ale nie mam rodziny, doświadczyłem wiele przemocy psychicznej w dzieciństwie i sobie z tym wszystkim już nie radzę. Za kilka dni mam kwalifikacje na odwyk. Musiałem to komuś napisać. Wykrzyczałem płacząc Bogu, żeby mi pomógł ale on milczy.

#depresja
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@greg_uk: Za co przepraszasz? Nie masz za co. Idź na ten odwyk, miej kontakt z przyjacielem i bądź silny huop.

Wykrzyczałem płacząc Bogu, żeby mi pomógł ale on milczy.


To tak nie działa, byłoby zbyt łatwo.
  • Odpowiedz
@greg_uk: Dobrze, że wierzysz w Boga. Ale On nie działa od razu. Idź po prostu w dobrym kierunku a za parę lat będziesz zdzwiwiony, jak daleko doszedłeś.
  • Odpowiedz
Wykrzyczałem płacząc Bogu, żeby mi pomógł ale on milczy.


@greg_uk: Bo albo nie istnieje, albo nas nienawidzi. Ze złych wieści, jesteś zdany na siebie. Ale z dobrych wieści, jesteś zdany na siebie. Nie na boga, los, kosmos czy magię. Tylko ty i twoje decyzje.
  • Odpowiedz