Wpis z mikrobloga

#ajemge1 #p0lka #tinder

Kuzwa te psycholozki wszystkie takie same xD mądralińskie, wielkie studentki co mysla ze pozjadaly wszystkie rozumy, a tak naprawde studiuja gowno kierunek i skoncza max. w jakims korpo gdzie beda klepac dane do eksela za minimalna

W robocie mialem identyczne, nie dalo rady z nimi wytrzymac. Jeszcze znalem takie z kolczykiem w nosie to juz w ogole DRAMAT.

Studiowanie psychologii to kolejny redflag na mojej liscie redflagow u kobiet. Wiekszosc tych kobiet jest z zaburzeniami psychicznymi ktore mysla ze studiowanie psychologii rozwiaze ich problemy. Takie kobiety zwykle mialy problemy w domu np. rodzice alkoholicy i odbilo im sie to na psychice.

OMIJAJCIE KOBIETY STUDIUJACE PSYCHOLOGIE!!!
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@p0lka_witaminka: Nie jestem w tych Waszych uniwersum, o których gadacie, wypowiem się tylko do psychologii.

Sam znam ze 2-3 po psychologii.
W dobie problemów z szeroko pojętą psychiką ludzi, zaburzeniami, derpresjami, problemami w relacjach, popyt na usługę psychologa/psychoterapeuty jest.

Uwierz lub nie, że 2 z tych 3 (o nich wiem), najmują gabinet, przyjmują ludzi po 200++ za godzinę i mają gdzieś korpo excele czy inne rzeczy, o
  • Odpowiedz
@p0lka_witaminka: Z tym się akurat muszę zgodzić. Poznałem kiedyś taką pannę, studentka psychologii, wielce wszystko wiedziała, a jak zapytałem dlaczego wybrała akurat ten kierunek to zaczęła się żalić na bordera, ojca alkoholika, ogólną patole w domu, jakieś zaburzenie kopulsywno-obsesyjne, fobie społeczne i inne.
  • Odpowiedz
@p0lka_witaminka: moja obecna kończy psychologie, na + to tylko to że ambitna w chu jest i psychotraumatologie + gabinet planuje, jakieś IG związane z psycho już prowadzi (10k obserwujących) i w sumie spoko to wygląda przyszłościowo (prace w zawodzie ma, praktyk w chu, stażów, kursów)
Ale jak w-----a niemiłosiernie to daj boże siły, jak zaczyna p-------ć 3 po 3 to tylko wpuszczam jednym uchem a wypuszczam drugim, ale to raczej
  • Odpowiedz
@Nie_Do_Twarzy_Mi_Z_Aureola: To, że ktoś chodzi do Julek po psychologii a one trzepią na tym hajs to jest żaden problem. Z psychologią jest przypał w tym, że tam latami taka pseudonaukowa psychoanaliza była intelektualnym wysiłkiem, który był traktowany poważnie. O ile to nie wykraczało poza jakieś akademickie kręgi szurów, które się tym jarały, to też jeszcze nie problem. No ale wykraczało i dalej wykracza. Przez wiele lat i dalej, aczkolwiek już
  • Odpowiedz
jak zaczyna p-------ć 3 po 3 to tylko wpuszczam jednym uchem a wypuszczam drugim


@irry: Daj jakiś przykład jak możesz Mireczku. xD
  • Odpowiedz
@irry: tak jak po wielu studiach, trzeba dużo pracować i praktykować oprócz samego zaliczania egzaminów to i nawet po psychologii praca jest. Można nawet zostać nauczycielem psychologiem. Chyba tylko na medycynie można mieć wywalone xd
  • Odpowiedz