Wpis z mikrobloga

  • 4
@qciek:

Doom Eternal to Doom (2016) na sterydach, tylko trzeba umieć grać, a nie trzymać W i spamować lewy przycisk myszy.
Masz dash, wspinanie się, haczyki do huśtania – mobilność 100x większa, nie stoisz w miejscu jak kołek. Więcej elementów platformowych.
Weak pointy – tu się celuje, a nie wali na pałę. Można np rozwalać b--ń demonowi, żeby był bezużyteczny.
Arsenał znacznie bardziej rozbudowany. Balista, super-shotgun z hakiem,
  • Odpowiedz
@Maviux uwielbiam! Przeszedłem dziesiątki razy i ciągle wracam. A właściwie to kończę dodatki i zaraz odpalam podstawkę od nowa. Mam wrażenie, ze nigdy mi się to nie znudzi i obawiam się, że Dark Ages nie będzie tak dobre.
  • Odpowiedz
@Maviux: no tak, nie umiem grać, bo mi eternal nie siadł. Byłby ok, gdyby nie był doomem. Jest przekombinowany. Lubię szybkie strzelanki i jestem w tym niezły, nie używając pada i innych ulatwiaczy.
Z grami od ponga jestem, ale nie umiem, bo mi eternal jako doom nie siadł, serio?
  • Odpowiedz
@Maviux: tak, jestem stary i zgrzybiały, dlatego w dowolną dyscyplinę bym ci pewnie w---------l, o walce nie wspominając, bo nie jestem siuskiem, który żyje tylko internetem. Dobra, eot, szkoda na ciebie czasu.
  • Odpowiedz