Wpis z mikrobloga

@SzubiDubiDu ja miałem do czynienia z 7 lat temu i auto było w bardzo dobrym stanie i było "doprowadzone do porządku" a to było auto za jakieś 15k (corolla e12)
tylko blacharsko miała tragicznie zrobione zaprawki na odpryskach z wad
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: Zapamiętaj, że każdy autoryzowany może ci sprzedać powypadkowy szrot. Jednak w przypadku toyoty było bardzo mało takich przypadków na wnioskach do leasingu (od kilku weryfikuję auta do leasingu).
  • Odpowiedz