Wpis z mikrobloga

Czy ktoś z was miał problem z długotrwałą niedrożnością trąbek słuchowych? Nabawiłem się tego cholerstwa 4 miesiące temu na koncercie. Były już sterydy do nosa, inhalacje AMSA, leki przeciwalergiczne, otovent, no nic nie pomaga. Uszy są cały czas zatkane, nie wyrównują ciśnienia, strzela przy przełykaniu i szumi.

Proszę o porady, może komuś udało się to wyleczyć? Jest to mega upierdliwe i w dłuższej perspektywie czasu nie da się z tym żyć, doprowadza to człowieka do szaleństwa :(

#zdrowie #depresja #laryngologia #medycyna
Rules - Czy ktoś z was miał problem z długotrwałą niedrożnością trąbek słuchowych? Na...

źródło: temp_file4074573072448360317

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Rules: nie chodzić na koncerty, może być że hałas miał udział w zjawisku, płukać rumiankiem nos, coś tam do zatok wleci, ale bym nie przesadzał, poza tym dbać ogólnie o organizm

Przed przyjęciem, czy podaniem jakiegokolwiek lekarstwa (w tym suplementu, zioła, innej oddziałującej substancji), nie wystarczy przeczytać kilka razy ulotkę i przeszukać Internet. Musisz jeszcze zrozumieć i przewidzieć możliwe potencjalne skutki uboczne, które mogą być daleko gorsze od potencjalnych efektów "leczenia".
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@tangerine_ przeszedłem 30 inhalacji AMSA i tylko prawa trąbka puściła. Te wszystkie spraye do nosa przepisywane przez lekarzy można od razu wyrzucić do kosza. Jest też opcja balonikowania trąbek, ale wielu laryngologów odradza tą metodę ze względu na ryzyko powstania trąbki ziejącej.
  • Odpowiedz