Aktywne Wpisy

Wikariush +527
Nawet nie wiem jak to otagować. 3 lata różnicy w wieku licealnym a typiara zrobiła z chlopaka 40 letniego zboka.

źródło: 1000014914
Pobierz
Ale pomidorek zara wleci. Nie ma nic lepszego niż kromka chrupiącego chlebka, z posulanym pomidorkiem i cebulką (。◕‿‿◕。)
#oswiadczenie
#oswiadczenie

źródło: temp_file4130632398133018946
Pobierz
Tytuł:
Wiosna Helikonii
Autor:
Brian W. Aldiss
Gatunek:
fantasy, science fiction
Ocena: ★★★★★★★★☆☆
ISBN:
8320712041
Tłumacz:
Marek Marszał
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Liczba stron:
384
"Wam się zdaje, że żyjemy pośrodku wszechświata. Ja powiadam, że żyjemy pośrodku podwórza. Upadliśmy tak nisko, że niżej już nie można. To wam powiadam. Jakaś katastrofa zdarzyła się w przeszłości, zamierzchłej przeszłości. Katastrofa tak doszczętna, że teraz nikt wam nie powie, ani co to było, ani jak do tego doszło. Wiemy tylko, że nastąpiły po niej długotrwałe ciemności i zimno.”
Książka Briana W. Aldissa Wiosna Helikonii przeżywa swoją drugą (trzecią?) młodość za sprawą wydawnictwa Vesper, które właśnie wydało pierwszy tom trylogii, zapowiadając też kolejne dwa (Lato i Zima Helikonii). Ja, choć lubię wydania Vespera, mam sentyment do tego pierwszego – wydanego w serii Fantastyka-Przygoda przez Wydawnictwo Iskry.
Z książką Wiosna Helikonii miałem trochę relację miłosno-nienawistną (love/hate). Czasem miałem ochotę rzucić tę książkę w kąt, bo wydawała mi się potwornie nudna, żeby za chwilę mnie wciągnęła bez reszty i żebym sam przewracał kartki jak opętany. Zupełnie czego innego się spodziewałem po tej pozycji – miałem nadzieję na krwiste science fiction z kosmitami, których z orbity planety obserwują Ziemianie, a dostałem książkę, która z jednej strony jest swego rodzaju manifestem ekologicznym ale też i feministycznym. I to było naprawdę świetne połączenie.
Helikonia to planeta funkcjonująca w systemie bisolarnym – mniejsze słońce zwane Bataliksem jest niejako bogiem Fagorów – anticipitów, głównych wrogów ludzi, którzy rządzą planetą podczas długiej helikońskiej zimy. Kiedy Helikonia zbliża się do większej gwiazdy – Feygor, i następuje lato władze nad planetą przejmują Synowie Feygora – ludzie. W międzyczasie jednak musi dojść do wojny pomiędzy Fagorami i ludźmi. A do tego, musi się także uaktywnić wirus, który spowoduje tzw. Tłustą Śmierć i przygotuje ludzi na panowanie podczas Lata i Jesieni, podczas której znów dojdzie do wojny…
W Wiośnie Helikonii obserwujemy odrodzenie się planety po epoce lodowcowej. Mężczyźni są myśliwymi, pełnymi agresji ludźmi bez żadnego zainteresowania wiedzą. Kobiety natomiast tworzą akademię, przebudzają wiedzę, obserwują gwiazdy starając się zrozumieć, co dzieje się z planetą i dlaczego tak się dzieje.
Wiosna Helikonii to tak naprawdę opowieść zbiorowego bohatera. To początek opowieści o wielkim przebudzeniu, wzroście znaczenia ludzi i wiedzy, odrodzeniu cywilizacji. Jednocześnie to genialnie napisana historia, z absolutnie fenomenalnymi opisami przedstawionego świata, który zmienia się na oczach jednego pokolenia. I chociaż zdarzało mi się czasem w tej historii gubić, jestem ciekaw – co wydarzy się dalej. Będę sobie jednak tę historię dawkował.
#bookmeter #czytajzwykopem #ksiazki #fantastyka #sciencefiction #fantasybookmeter #sciencefictionbookmeter
źródło: 352x500
Pobierz