Zanim wsadze kij w mrowisko: Jestem z IT. Kiedy zaczynalem (2002-2005) ogarniety junior (czyli ja) zarabial 30PLN/h. Wtedy p--o w stolicy zaczynalo sie od 4/5PLN (Pola Mokotowskie) i shot wodki 2 PLN (w bramie,niedaleko baraczkow, Chmielna/Foksal). Uczylem sie, czytalem. Jakies 7 lat pozniej wystawialem fakture na 10k EUR (koloryzuje, to byl miesiac z duza iloscia dni, normalnie wychodzilo 9k). Wtedy bylem mlody, ale nie az tak glupi (walaszkowane) wiec oprocz wyjechania autem z salonu zainwestowalem w betonowe zloto (Ochota i Wola) - to juz dodajac pikanterii # deweloperuchy. Wtedy moja przyszla zona zarabiala...
...zarabiala 0. Nic. Zero. Nul. Null. Siedziala na studiach 6lat i ryla. Pozniej jako rezydent robila za 3,5 na poczatku. I tak 6 lat + podwyzki inflacyjne. Po rezydenturze poszla na B2B (klasyka). Pierwszego dnia 2 trupy. Robi dalej, jest ciezej itp.
Teraz juz wiecie skad mam informacje, zeby nie bylo ze bait. Pamietajcie - 6 lat studiow + 6 lat rezydentury (w zaleznosci od specjalizacji). Tak wiem, mozna bylo zrobic stomatologie (chyba najkrotsza droga do zarabiania). ---------------------------------------------------------- Kij w mrowisko:
Lekarz pracuje na b2b
Skad takie stawki: - sa rejony, gdzie nie ma lekarzy, bo osrodki uniwersyteckie sa daleko - sa rejony, gdzie nie ma lekarzy, bo za granica placa lepiej/sa lepsze warunki - sa SORy, ktorych nikt nie chce obstawiac - sa oskarzenia lekarzy o zgon, ubezpieczenia kosztuja - odpowiedzialnosc - przepracowane i "przepracowane" godziny - zle zarzadzanie ---------------------------------------------------------- I teraz skupie sie na ostatnich dwoch podpunktach: - przepracowane i "przepracowane" godziny
Dla ulatwienia obliczen przyjmijmy, ze lekarz zarabia x/h. Lekarz idzie do zwyklej pracy na 8h (nie zawsze, ale zalozmy 8h). Pozniej obstawia "dyzur"
"dyzur" to jest czas, kiedy lekarz ma byc na wezwanie. W szpitalu, badz domu (zalozmy do 20min od miejsca pracy) - tak wtedy lekarz moze pojsc spac (sic!) I cyk, 24x PLN za dobe "pracy". Stad sie biora te sumy :-)
Ja osobiscie widze takiego lekarza po dyzurze. Podleje zielnik na balkonie i idzie spac. Nie pojedzie na rower, wycieczke, pogra w planszowke. Nic, zgon.
I tu IMHO lezy clue - kto wymyslil, ze lekarz moze pracowac 24h ciagle? - kto wymyslil, ze na SORze ktos moze czekac? - kto wymyslil, ze n oddzialow w szpitalu jest jeden srodek leczniczy - kto wymyslil, ze jeden gosc (bez konkursu) od 20 lat zamawia srodki - itd
---------------------------------------------------------- Pamietajcie: "programista" moze zostac kazdy, lekarz musi uzyskac tytul ----------------------------------------------------------
IMHO to system jest chory, ale jest inny od sadow, prokuratorow, adwokatow...
Przeczytalem komentarze pod https://wykop.pl/link/7693827/potezne-zarobki-lekarzy-z-torunia-prawie-45-tysiecy-zlotych
oraz jakis merytoryczny https://wykop.pl/link/7693827/potezne-zarobki-lekarzy-z-torunia-prawie-45-tysiecy-zlotych/komentarz/130632505/to-przepasc-w-porownaniu-np-do-lekarzy-rezydentow-czy-pielegniarek-ktore-otrzymuja-trzykrotnie-mniejsze-zarobki-ciekawe-jak-to-obliczyli-bo-nie-chce-m#130633605
Zanim wsadze kij w mrowisko:
Jestem z IT. Kiedy zaczynalem (2002-2005) ogarniety junior (czyli ja) zarabial 30PLN/h. Wtedy p--o w stolicy zaczynalo sie od 4/5PLN (Pola Mokotowskie) i shot wodki 2 PLN (w bramie,niedaleko baraczkow, Chmielna/Foksal). Uczylem sie, czytalem. Jakies 7 lat pozniej wystawialem fakture na 10k EUR (koloryzuje, to byl miesiac z duza iloscia dni, normalnie wychodzilo 9k). Wtedy bylem mlody, ale nie az tak glupi (walaszkowane) wiec oprocz wyjechania autem z salonu zainwestowalem w betonowe zloto (Ochota i Wola) - to juz dodajac pikanterii # deweloperuchy. Wtedy moja przyszla zona zarabiala...
...zarabiala 0. Nic. Zero. Nul. Null. Siedziala na studiach 6lat i ryla. Pozniej jako rezydent robila za 3,5 na poczatku. I tak 6 lat + podwyzki inflacyjne. Po rezydenturze poszla na B2B (klasyka). Pierwszego dnia 2 trupy. Robi dalej, jest ciezej itp.
Teraz juz wiecie skad mam informacje, zeby nie bylo ze bait. Pamietajcie - 6 lat studiow + 6 lat rezydentury (w zaleznosci od specjalizacji). Tak wiem, mozna bylo zrobic stomatologie (chyba najkrotsza droga do zarabiania).
----------------------------------------------------------
Kij w mrowisko:
Lekarz pracuje na b2b
Skad takie stawki:
- sa rejony, gdzie nie ma lekarzy, bo osrodki uniwersyteckie sa daleko
- sa rejony, gdzie nie ma lekarzy, bo za granica placa lepiej/sa lepsze warunki
- sa SORy, ktorych nikt nie chce obstawiac
- sa oskarzenia lekarzy o zgon, ubezpieczenia kosztuja
- odpowiedzialnosc
- przepracowane i "przepracowane" godziny
- zle zarzadzanie
----------------------------------------------------------
I teraz skupie sie na ostatnich dwoch podpunktach:
- przepracowane i "przepracowane" godziny
Dla ulatwienia obliczen przyjmijmy, ze lekarz zarabia x/h.
Lekarz idzie do zwyklej pracy na 8h (nie zawsze, ale zalozmy 8h). Pozniej obstawia "dyzur"
"dyzur" to jest czas, kiedy lekarz ma byc na wezwanie. W szpitalu, badz domu (zalozmy do 20min od miejsca pracy) - tak wtedy lekarz moze pojsc spac (sic!)
I cyk, 24x PLN za dobe "pracy". Stad sie biora te sumy :-)
Ja osobiscie widze takiego lekarza po dyzurze. Podleje zielnik na balkonie i idzie spac. Nie pojedzie na rower, wycieczke, pogra w planszowke. Nic, zgon.
----------------------------------------------------------
- zle zarzadzanie
I tu IMHO lezy clue
- kto wymyslil, ze lekarz moze pracowac 24h ciagle?
- kto wymyslil, ze na SORze ktos moze czekac?
- kto wymyslil, ze n oddzialow w szpitalu jest jeden srodek leczniczy
- kto wymyslil, ze jeden gosc (bez konkursu) od 20 lat zamawia srodki
- itd
----------------------------------------------------------
Pamietajcie: "programista" moze zostac kazdy, lekarz musi uzyskac tytul
----------------------------------------------------------
IMHO to system jest chory, ale jest inny od sadow, prokuratorow, adwokatow...
Zapraszam do merytorycznej dyskusji
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta
🥲 Aktualnie wspiera nas średnio 1 osoba w miesiącu, co nie pozwala na pokrycie kosztów utrzymania serwisu. Wspomóż projekt
Potężne zarobki lekarzy z Torunia. Prawie 45 tysięcy złotych