Ehhh kirde milfsąsiadka kusi mje tak miło jej z oczu patrzy i się uśmiecha do chłopa ale chłop nie może bo musi wiernym być swym ideałom niezłomnie ehhhhhh
@lubisz_sok_to_sok_maj_kok prawdopodobieństwo pozytywnych konsekwencji ponadkrótkoterminowych nikłe jest, negatywnych małe, raczej nic to nie zmieni. Gdzie w tym sens? Gdzie logika? Oczekuję więcej od siebie niż chwilowe zaspokajanie zwierzęcych potrzeb ego potencjalnym kosztem relacji swoich i ludzi w moim otoczeniu
@MuszeZalozycKontoByFiltrowacGowno w ten sposób rozumiejąc jak najbardziej, ale to primo nic nie wnosi, bo to napisałem secundo uproszczenie wszystkiego do egocentrycznej perspektywy która nie interesuje mnie co można wydedukować na podstawie tego co wyżej napisałem
@Turbo_Masturbator_2000: wiesz, generalnie jest tak, że na stare lata faceci żałują, że nie korzystali z seksu gdy mogli, a u kobiet często jest na odwrót.
Jeśli relacje są silne to bzykanie sąsiadki nic nie zmieni. Jak dwie osoby czegoś chcą to nikogo to nie krzywdzi
Miła m--f sąsiadka – nie tylko pokusa, a test systemu wartości, który nagle przychodzi z uśmiechem i sweterkiem z dekoltem.
Czy to naprawdę tylko ona kusi, czy może świat próbuje mnie namówić, żebym dał się chociaż trochę rozpuścić?
Może
Jeśli relacje są silne to bzykanie sąsiadki nic nie zmieni. Jak dwie osoby czegoś chcą to nikogo to nie krzywdzi