Wpis z mikrobloga

Kto czegoś nie odziedziczył, ten przegrał życie. Jak ktoś tyra po 10h dziennie i jeszcze lubi spędzać czas na mieście to wynajmując mieszkanie płaci tak naprawdę za możliwość przespania się na kanapie i magazynowania swoich rzeczy, np w szafie czy na półkach. I za trzeba słono zabulić - jednocześnie spłacając czyjś kredyt. Przepraszam, ale ja np w takiej sytuacji nie miałbym motywacji do wstawania codziennie z łózka, bo to jest tyranie na dwie osoby - Janusza w kołchozie i jakiegoś landlorda. Za dużo.
#nieruchomosci #pracbaza
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Solution_wieleotwartychdrzwiQwantom: pytasz o mnie czy ogólnie?
Praca której nie nienawidzisz. Której nie musisz "odcierpieć". No i która pozwoli ci na godne życie.
Nie tylko programista ma dobrą prace, a zaryzykuje twierdzenie że wielu programistów ma prace złą, bo klepiąc kod można się szybko wypalić.
Nie każdy może mieć dobrą prace bo jednak do tego trzeba troche ogarnięcia życiowego ale nie jest to związane liniowo ani jakkolwiek z odziedziczeniem czegokolwiek po
  • Odpowiedz
  • 2
co się kryje pod tą sensowną pracą?


@Solution_wieleotwartychdrzwiQwantom: Tak naprawdę nic. Wszystko determinuje czy masz mieszkanie własnościowe. Jeśli tak, to możesz sobie siedzieć na minimalnej w jakimkolwiek kołchozie a i tak będziesz w lepszej sytuacji, niż wykształcony karierowicz robiący w pocie czoła, aby mieć co miesiąc na lichwiarską ratę bo ma założone 20 letnie chomąto, z którego nie da się wyrwać
  • Odpowiedz
  • 1
otworz sobie działalnosc


@Winatuska: po co mam cokolwiek otwierać? mnie wystarczy otrzymany spadek, tzw "rynek pracy" obchodzi mnie tyle, żebym miał na jedzenie i rachunki, a to oferuje każdy kołchoz, mogę je sobie nawet zmieniać co 3 miesiące, jak nie trzeba płacić comiesięcznej lichwy banksterskiej, to życie jest zupełnie inne
  • Odpowiedz
@Zopyross: A większośc osób, która ma możliwosc mieszkania z rodzicami, to i tak idzie do landlorda i potulnie mu oddaje część wypłaty. Nie szkoda mi tych ludzi

co się kryje pod tą sensowną pracą? Bo wiekszość ludzi nie zostanie programistami itd.


@Solution_wieleotwartychdrzwiQwantom: xD a to tylko bycie programistą, to sensowna praca? Zresztą jak to jest z tymi programistami, gdzie ja mam kumpla, który pracując w warszawie nawet 7k
  • Odpowiedz
Wszystko determinuje czy masz mieszkanie własnościowe. Jeśli tak, to możesz sobie siedzieć na minimalnej w jakimkolwiek kołchozie a i tak będziesz w lepszej sytuacji,


@Zopyross: nieprawda, prawdziwe tylko przy założeniu że czas stoi w miejscu.
Widziałem ludzi zaczynających z niczym którzy żyją dziś w swoim marzeniu, widziałem takich co odziedziczyli po kilka mieszkań i zezłomowali się przed 30-tką. Nie ma tu żadnej reguły.

Jeżeli cokolwiek dziedziczone z domu ma faktycznie wartość, to jest
  • Odpowiedz
@Solution_wieleotwartychdrzwiQwantom: Tak naprawdę nic. Wszystko determinuje czy masz mieszkanie własnościowe. Jeśli tak, to możesz sobie siedzieć na minimalnej w jakimkolwiek kołchozie a i tak będziesz w lepszej sytuacji, niż wykształcony karierowicz robiący w pocie czoła, aby mieć co miesiąc na lichwiarską ratę bo ma założone 20 letnie chomąto, z którego nie da się wyrwać


@Zopyross: Ale wiesz, że takich szczęściarzy jest dosłownie garstka? Bo to działa jak jesteś
  • Odpowiedz
możesz sobie siedzieć na minimalnej w jakimkolwiek kołchozie a i tak będziesz w lepszej sytuacji, niż wykształcony karierowicz robiący w pocie czoła, aby mieć co miesiąc na lichwiarską ratę bo ma założone 20 letnie chomąto, z którego nie da się wyrwać

@Zopyross: no nie wiem, karierowicz w pocie czoła 30k net z kredytem bk2% i ratką 2,5k miesięcznie ma raczej lepszą jakość życia niż dziedzic mieszkania pracujący za średnią krajową.
  • Odpowiedz