[A330]

Wszyscy mówią o bodyshamingu w kontekście grubasów, a co z osobami szczupłymi? W zeszłym roku zrobiłem mega docinke, plan byl zejsc do 7-8% bodyfat. Zrzucilem 20kg, finalnie wyszlo 75kg wagi przy 184cm wzrostu. Jest 6pak, są żyły, jest git. W czwartek spotykam sąsiadkę (stara baba) i rzucila z oburzeniem "o Jezu, ale pan chudy!". Odpowiedzialem "a pani gruba" xD foch jak stąd do Radomia, rzucila że jestem chamem i poszla.
Czyli ej, wytykac komus niedowage (chociaż ja takiej nie mam) jest ok, ale wytykanie nadwagi juz nie? Jak jesteś szczupły to się licz, że na każdym kroku każdy będzie chcial Cie dokarmic, bo jestes "chudy", ale jak grubasowi powiedz "nie jedz ósmej porcji tortu" to zaraz obraza majestatu XD

#logikarozowychpaskow #heheszki #bekazpodludzi

[incelowski]

@A330: i bardzo dobrze zrobiłeś. Nie jesteś chudy tylko szczupły, to po pierwsze

[lycaon_pictus]

@A330: Całe dzieciństwo byłem obśmiewany za posturę i bycie "kościotrupem", ale z grubych się śmiać nie można.

[lukenzi]

@A330: +1 byczku, kobiety są pierwsze do komentarzy na temat wyglądu

[yazir]

@A330: do tego dochodzi jeszcze jedna kwestia, bo hur dur ty jesz jesz jesz i nie tyjesz, tylko ja nie spędzam całego dnia na dupie i ruszam się trochę ;)
A cisnąc po szczupłych można bo przecież to nic złego.

[A330]

bo hur dur ty jesz jesz jesz i nie tyjesz

@yazir: a to racja :) Mi na redukcji zdarzało się np iść na kebsa i wszyscy znajomi się dziwili że przy TAKIEJ DIECIE chudnę, a ona je to co ja (tj kebab w piątkowy wieczór), a tyje. Z tym że ja sobie tego kebsa rozpisuję w zapotrzebowaniu kcal na dany dzień, a dla wielu osób kebs+2 piwka wieczorem to jest

[sebek1987]

@A330 Byłem prosiakiem, 181cm i prawie 100kg. Potem się ogarnęłam i siedzę w wadze między 75 a 80. Największy ból d--y zauważyłem u ludzi którzy wiedzą, że mają coś do poprawy ale są zbyt leniwi i maja zbyt mało samozaparcia żeby to zmienić. Przyzwyczajony do uwag typu "Seba ty nie wyglądasz zdrowo" od ludzi z 30kg nadwagi XD.

[lord_xenu]

@A330: 75kg to szczypior przy 184.

[A330]

@sebek1987: dokładnie tak :D "Nie wyglądasz zdrowo", "chory jesteś?" :D

@lord_xenu no taki lekko fit, plan był zrobić sześciopak i nieco uwidocznić mięśnie. Wg Dexascanu miałem 7% bodyfat ;)

[yazir]

@lord_xenu: chvja prawda :( proszę mnie bodyshamingowac z moimi 70-73 przy 186 (╥﹏╥)
Bo do moderacji doniosę.

[dalekosieznyDzezail]

@A330 bo chudy jesteś, skoro 75 przy 184. 75 mam przy 180 i czas iść na siłkę przypompowac ze ~4kg mięśnia, bo chudo trochę xd

[A330]

bo chudy jesteś,

@dalekosieznyDzezail: nie powiedziałbym że chudy ;) Mam ponad 15 lat stażu na siłce + zszedłem do bardzo niskiego poziomu tkanki tłuszczowej. Możesz ważyć 75 przy 180cm, ale bez mięśni to masz po prostu sylwetkę skinny-fat. Zmierz klatkę, brzuch i np. biceps i zobaczysz co wyszło

[D00D00]

@A330: BodyFat poniżej dziesięciu procent to imo hardkor ale jak się dobrze czujesz to spoko

[sebek1987]

@A330 Ja tam się bardzo dobrze czuje w takiej wadze, zapuściłem się kiedyś, bo siedziałem latami przy kompie, grałem w csa i cziperki popijałem colą. Od kilku lat biegam, jezdze rowerem, miałem jakiś epizod na siłowni ale to kompletnie nie moja bajka. Nie liczę kalorii, bez wyrzutow sumienia wrzucam jakiś fastfood jak wychodzę na miasto ze znajomymi czy z dzieciakami. A ludzie spędzający czas przed tv mówią mi o zdrowie. Zawsze

[A330]

BodyFat poniżej dziesięciu procent to imo hardkor ale jak się dobrze czujesz to spoko

@D00D00: chciałem sobie udowodnić że się da, nawet będąc po 40tce i mając małe dzieci. Dietę trzymam, siłownia 5x w tygodniu i jakoś idzie. Całe życie kręciłem się w okolicach 90-100kg, zejście do 75 (obecnie 78) dało mi dużo lekkości i zwinności

[A330]

@Schwarzfahrer: nie sądziłem że w takim spokojnym wątku będzie ubliżanie i wyzywanie. Won na czarno, pachołku

[tellet]

@lycaon_pictus: jak nie można, jak można a nawet trzeba, tyle że wiecznie obrażone ba wszystko lewaki próbują robić z nich ofiary losu, a to zwykłe tuczniki

[Eustachiusz]

@A330 same here, tylko mam niedowagę ze względu na chorobę. Bardzo to pomaga jak ktoś ci wypomina, że jesteś chudy i nie masz na to wpływu. Musiałem o--------ć parę bab w robocie, żeby się wreszcie odwaliły od mojej wagi

[PunIntended]

rzucila z oburzeniem "o Jezu, ale pan chudy!". Odpowiedzialem "a pani gruba" xD foch jak stąd do Radomia, rzucila że jestem chamem i poszla.

@A330: Bo w ogóle nie ogarniała pewnie, że mówi coś niestosownego, a Ty to wiadomo - jak śmiesz coś tak chamskiego powiedzieć :)
To chyba takie powszechne spaczenie poprzedniego pokolenia - 'no zjedz nałożę ci jeszcze, no posłodź herbatkę. Schudłeś, chory jesteś?' Bo wiadomo, jak ktoś

[dalekosieznyDzezail]

@A330 przecież mięśnie mają większą gęstość i objętościowo przy 75 kg i niskim poziomem tkanki tłuszczowej, to jeszcze większy szczypior jesteś niż ja. Ja uważam , że wyglądam normalnie, ale jednak w łapy mogłoby pójść coś więcej xd