Wpis z mikrobloga

Też macie tak, że im starsi jesteście, tym bardziej przeżywacie jakieś ludzkie dramaty w filmach/serialach/grach? Kiedyś jak coś oglądałem, to miałem raczej wywalone, a teraz momentami się dosyć mocno przejmuję. Może to przez zwielokrotnienie i poznanie różnego rodzaju doświadczeń życiowych...

#pytanie
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Project_Im_Not_Going_In: zdarza mi się na filmie czy serialu że jakaś scena mnie ruszy.
Ostatnio oglądałem ponownie kompanów braci po prawie 20 latach. Nie raz chciało mi się płakać jak ktoś umierał. A te 20 lat temu to podobała mi się nawalanka xD
  • Odpowiedz
@Project_Im_Not_Going_In a ja mam odwrotnie. Jak byłem dzieckiem i obejrzałem Katyń to miałem traumę na dłuższy czas, wczoraj oglądałem Pasję, w ogóle nie potrafiłem poczuć tego bólu jaki musiał czuć torturowany Jezus, jakby mój mózg wypychał takie myśli żeby się identyfikować z tym bólem
  • Odpowiedz
im starsi jesteście, tym bardziej przeżywacie jakieś ludzkie dramaty


@Project_Im_Not_Going_In: kiedyś za dziecka śmiałem się z matki czy siostry że płacze na serialu i uznawałem za oznakę słabości, teraz jak już całkiem blisko do 40 pociłem oczy na Ted Lasso xD
  • Odpowiedz
im starsi jesteście, tym bardziej przeżywacie jakieś ludzkie dramaty w filmach/serialach/grach


@Project_Im_Not_Going_In: dokładnie na odwrót, im starszy jestem tym bardziej odporny.
Po śmierci rodziców, psa i znajomych już mało co mnie rusza
  • Odpowiedz
@matti-nn @krzychuu3 właśnie ciekawy przypadek. Bo i można nabrać odporności poprzez tragedie które nas dotknęły, jak i wyrobić empetie umiejąc się postawić w miejscu osób skrzywdzonych.
Podsumowując- to zależy.
  • Odpowiedz