Wpis z mikrobloga

Zużycie energii w tym aucie jest dla mnie śmieszne.
100 kWh "pojemności baku"
35 kWh "spalania" przy dziadkowej jeździe poza miastem
To tak jakbyście mieli bak 50 litrów benzyny i auto przy 100 km/h paliło ~18 litrów. Chyba na 3 biegu! Ale nie, tutaj to jakby jazda nadbiegiem. Żenujące, niepraktyczne. No i benzynkę lejemy kilka minut. Możemy płacić kartą, gotówką, blikiem, dupom. A w przypadku ładowarek i posiadania akurat tylko gotówki i rozładowanego telefonu oraz braku fizycznej karty (no przecież mam kartę w telefonie! Po co mi plastik?) zwyczajnie auta nie naładujemy. Nawet nie ma żywego człowieka przy ładowarce (w przeciwieństwie do stacji), któremu możemy dać ten banknot 100 zł, a on nam kliknie blika czy zapłaci swoją kartą, żeby za "stówkę" się dotoczyć do domu, motelu czy gdziekolwiek. Taksówka nie podjedzie na autostradę z bańką 5 czy 10 litrów oleju napędowego/benzyny w awaryjnej sytuacji. Nie weźmiecie elektryka na hol. Nie każda pomoc drogowa wam wpakuje elektryka na lawetę, bo są za ciężkie! Pracowałem w pomocy drogowej, mam prawko na B+E i zwyczajnie przy kontroli policji dostałbym mandat wrzucając na pakę 2,8 tonowego merola.
Auta elektryczne wg mnie mają sens, jeśli są niewielkie i służą głównie do jazdy po mieście, a producenci próbują nas przekonać, że zrobią dużego i luksusowego mastodonta za 800k PLN i on będzie miał takie same właściwości jezdne, jak 15 lat temu np. mercedes E klasa z silnikiem 3 litrowym i większym. Owszem, w merolu np. z 5.0 V8 był wir w baku jak się go deptało od świateł do świateł w mieście albo sprawdzało czy prędkość przelotowa 250 km/h będzie komfortowa. Ale to są skrajnie głupie sytuacje i nikt normalny tak nie jeździ. Natomiast jazda 100 km/h poza miastem, np. do pracy czy na wycieczkę poza miasto na parę godzin już tak, to jak najbardziej normalny sposób użytkowania samochodu.
Aha, ten EQS podłączony do gniazdka domowego 230 V ładuje się niemiłosiernie długo, w zakresie 20-80% krócej niż 2 dni to niemal niemożliwe do zrobienia.
#samochody #motoryzacja #mercedes
kogut_20 - Zużycie energii w tym aucie jest dla mnie śmieszne. 
100 kWh "pojemności b...

źródło: 807549f75ec865811a2

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kogut_20: typowy elektryfikator:

niemożliwe żeby elektryk był taki słaby

na pewno jakieś g---o wziąłeś serio

jakie ładowanie 2 dni co ty gadasz źle ładowałeś

mówię ci źle ładowałeś, spróbuj inne
tellet - @kogut_20: typowy elektryfikator:
niemożliwe żeby elektryk był taki słaby
na...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
@tellet: bez zbytecznego śmieszkowania - ja wiem, że są szybkie ładowarki i można się pewnie naładować w 30 minut od 5% do 80% i przejechać kilkaset km
Tylko, że ładowarki szybkie są drogie i nie ma ich wszędzie, a rzekomo sens ucinania kosztów w elektryku polega na możliwości ładowania go w domu z rzeczy typu OZE, jakieś panele fotowoltaiczne itd. xD
No to super, przez majówkę naładuję samochód do 100%,
  • Odpowiedz
@kogut_20: Żeby kupić ten szajs to trzeba być typowym nieogarem lub dać się wyrolować taki przekrętom jak @piwakk i dać sobie wcisnąć dowolny kit xD

Przecież te Mercedesy są pośmiewiskiem na rynku ev. Eqe i eqs mają dobre zasięgi ale wyglądaj jak kasztany i nikt ich nie chce kupować, więc rabaty porobili takie prawie sam kupiłem ;)
  • Odpowiedz
@kogut_20: Problem z elektrykami moim zdaniem jest nawet nie tyle w czasie ładowania, tylko w wymuszeniu zmiany PODEJŚCIA do jazdy autem.
Tak jak teraz, o ile dobrze pamiętam, mam w baku ze 30% paliwa.
Jeśli jutro dowiedziałbym się, że muszę jechać na działkę bo np. strzeliła rura i włączył się alarm, a to w jedną stronę 200km z czego 170 autostradami (lub 120km bardziej po prostej ale DK i powiatowymi a
  • Odpowiedz
Tylko, że ładowarki szybkie są drogie i nie ma ich wszędzie, a rzekomo sens ucinania kosztów w elektryku polega na możliwości ładowania go w domu z rzeczy typu OZE, jakieś panele fotowoltaiczne itd. xD

No to super, przez majówkę naładuję samochód do 100%, żeby potem przez tydzień pojeździć do pracy i na zakupy do lidla


@kogut_20: Obecnie testuję elektryka bez gniazdka w domu. Z ładowarkami jest p--------k nieziemski. Na tyle
  • Odpowiedz
@tellet: Masz cześciową rację. Obecnie doświadczam tego na własnej skórze. Zrobiłem właśnie pętlę 400+400km/h przywożąc teściową w tesli 3 performance. Rozplanowałem to tak, że naładowałem się przed wyjazdem, jeden stop po drodze (no bo cegła na gazie) i stop w miejscu docelowym x2

Niestety stacje nie są wszędzie. Jeszcze te guana 50kW to łatwo znaleźć ale ja chce np zjeść śniadanie w kfc i tam nie ma ładowarki, więc muszę
  • Odpowiedz
@tellet w sumie to sama prawda w tym memie. Elektryki to ciągle sprawa mocno rozwojowa i w zasadzie to są bardzo różne. Z tym że sensownych jest zaledwie kilka, o czym niewiele się mówi.
  • Odpowiedz
@kogut_20:

Pracowałem w pomocy drogowej, mam prawko na B+E i zwyczajnie przy kontroli policji dostałbym mandat wrzucając na pakę 2,8 tonowego merola.


Pomoc drogowa na B?

Z czym tego klocka porównujesz? Bo jak patrzę GLS wcale nie jest lżejszy ani nie ma więcej zasięgu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@cwlmod:

Fajnie, gdyby nie to że mam teslę i jej krzywa ładowania oznacza 35 minut na ładowarce żeby zrobić 10->80%


A nie mówiłem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
Z czym tego klocka porównujesz? Bo jak patrzę GLS wcale nie jest lżejszy ani nie ma więcej zasięgu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@PiotrFr: masz napisane we wpisie do czego porównuję, poczytaj sobie

Pomoc drogowa na B?


oczywiście
  • Odpowiedz
  • 0
Czyli porównujesz S klasę SUV z e klasą? Więc dlaczego nie np eqe?


@PiotrFr: bo tak mi się podoba

I ładujesz tam auta o dmc do 1.5 tony? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


oczywiście
  • Odpowiedz
fun fact: wiesz, że nowe renault clio ma zbiornik 39 litrów? XD


@kogut_20: Naprawdę? Odnośnie Renault i Mercedesa to się zatrzymałem na tym, że A-klasy mają ten sam silnik co Dacia na przykład ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@Cztero0404: nawet nie A klasy. C klasa niedawno miała diesla 1.6 z renault, który miał coś w okolicy 130 KM, ale za to pakowali w niego tez benzynowe 1.6, które koni miało 150 XD
  • Odpowiedz
nawet nie A klasy. C klasa niedawno miała diesla 1.6 z renault, który miał coś w okolicy 130 KM, ale za to pakowali w niego tez benzynowe 1.6, które koni miało 150 XD


@kogut_20: Właśnie dla tego między innymi przestałem patrzeć aż tak na marki samochodów. Prawda jest taka, że dziś te auta bardzo często absolutnie niczym poza znaczkiem na masce się nie różnią.
  • Odpowiedz