Wpis z mikrobloga

Od ponad 30 lat matka w tym piecze baranka. Dostała go od jakiejś znajomej co go przywiozła z Warszawy; jak u nas uruchomili pierwsze połączenie kolejowe.
Forma jeszcze pewnie pamięta czasy 20 lecia między wojennego. I pewnie służyła komuś w trakcie okupacji...

Tradycje rodzinne są często piękne i przekazywane z pokolenia na pokolenie...

A tak kończąc tą paplaninę i przechodząc do sedna sprawy.
Tu można kupić pisaki to testów na zawartość ołowiu.
https://archiwum.allegro.pl/oferta/farba-olowiowa-test-natychmiastowy-3m-lead-test-i7105201264.html

#wielkanoc #swieta #ciekawostki #gotowanie #pieczenie
Neocaridina - Od ponad 30 lat matka w tym piecze baranka. Dostała go od jakiejś znajo...

źródło: sdrt

Pobierz
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Bardziej bym się bał wody z rur z tworzywa.


@PrawiczekRecydywista: rury z tworzywa też przecież obrosną kamieniem, a same cząsteczki polimeru są trudniejsze do "wyrwania" z rury, bo są znacznie dłuższe, niż jony ołowiu
  • Odpowiedz
@Neocaridina: na 100% forma nie jest z ołowiu bo to bez sensu. Znaczniej łatwiej wytłoczyć taką formę ze zwykłej blachy która nie będzie się giąć w rekach. Druga sprawa to temperatura topnienia ołowiu to 320 stopni więc wystarczy ze będzie gdzieś bliżej grzałki prodiża i już zacznie się topić.

Moim zdaniem tester do d--y albo to jakiś stop cyny z ołowiem
  • Odpowiedz
  • 0
@loginnawykoppl

Oczywiście, że nic się nie stanie. Dawka czyni trucizną. Jak ustawić wyjątkowo czułe aparaty pomiarowe to w wodzie z kranu Uran znajdą.


Dokładnie, nawet wodę można przedawkować i od niej umerzeć
  • Odpowiedz
stopy zawsze chyba topią się w niższej temperaturze niż ich składniki


@RicoElectrico: zawsze chyba nie, ale akurat cyna z ołowiem tak - natomiast tutaj może być zanieczyszczenie blach ołowiem albo fałszywie dodatni test
  • Odpowiedz