Wpis z mikrobloga

@snowak u mnie też tak robili, więc zgłaszałem nadawcy brak doręczenia. Raz kurier wracał, żeby wyjąć paczkę z tej ochrony i dostarczyć na piętro jak powinien od razu zrobić. xD Ale co się napłakał że co mi szkodzi to jego. Podpis oczywiście c--j wie czyj albo podrobiony.
  • Odpowiedz
  • 118
@snowak: ostatnio mnie tak kurier GLS załatwił - u mnie nie ma ochrony więc zadzwonił i powiedział, że se mogę przyjść i wziąć paczkę, bo jest ciężka, on ma chory kręgosłup i nie będzie jej dźwigał, a jak nie chcę po to pójść, to on ją odwozi. W paczce były mrożonki, więc brak odbioru nie wchodził w grę i poszedłem po to. Ale poleciała skarga, i od tamtej pory zawsze
  • Odpowiedz
@ArchDelux kiedy ostatnio podpisywałeś odbiór paczki? Raczej już się tego nie praktykuje, nie pamiętam kiedy ostatnio podpisywałem odbiór nie licząc dostaw jakichś większych sprzętów AGD
  • Odpowiedz
@przemax @murdoc

@snowak: Króciutko z tobą pojechał.


Chyba ze sobą, bo op ma prawo pozwac inpost w razie braku realizacji uslugi, na ktora sie umowili - ma nawet jednoznaczny dowód. Oczywiscie, pewnie tego nie zrobi bo nikomu sie nie chce z tym j---c, ale jakby tak raz na jakis czas ktos na inposcie skasowal czas pracy jego prawnika, uzyskanie kosztow swojego prawnika i zwrotu kosztow procesu plus oczywiscie
  • Odpowiedz
Przygasił Cię jak peta i słusznie ps


@Jamniki2: kurierzyna jest w robocie i ma konkretne obowiązki, jak się nie podoba to może iść pracować na kasie, dużo łatwiejsza robota
  • Odpowiedz