Wpis z mikrobloga

@josedra52: bo takie właśnie są grubasy, każdy ma 10 różnych wytłumaczeń swojej choroby, a to choroba a bo stres a bo dzieci a żaden nie powie ci nigdy otwarcie że jest ulany bo lubi w--------ć jak świnia i jego jedyna aktywność fizyczna to siedzenie na kanapie
  • Odpowiedz
@josedra52: Ale to też pitolenie trochę z jego strony bo każdy jednak jest inny. Widac miał z tego powodu duże kompleksy. Ja waze 115 i wcale nie udaje że mało jem. Tylko ja mam na to wywalone bo kiedyś byłem chudy i wiem że to nic nie zmienia. Na wigilii w robocie nawet wyjadałem ciasta babom które się oduchdzały i nie jadły
  • Odpowiedz
  • 745
@Summer92: no niezupełnie, w interesie wszystkich jest żeby grubasy nie były grubasami. Zajmują więcej miejsca, samolot pali więcej paliwa. Chorują więcej, społeczeństwo ponosi tego koszty, zarówno w kwestii ochrony zdrowia jak i utraconej produktywności. Chociaż z drugiej strony krócej żyją, więc nie trzeba ich tak długo utrzymywać. Trzeba by przeliczyć, ale wątpię żeby wyszło na plus.
  • Odpowiedz
@Summer92: gada sie, bo obciążają służbę zdrowia. Tak naprawdę państwo ma w dupie ich, ale chodzi o obniżkę kosztów utrzymania, to wszędzie sie edukuje o skutkach tycia
  • Odpowiedz
Ktoś jest gruby to niech se jest. Jego sprawa.


@Summer92: a czemu ex. grubas miałby nie mówić o tym, że sam wpierzał jak świnia? Bo co, inne tuczniki się oburzą?
  • Odpowiedz
@Bpnn: bardziej chodzi o to, ze jest promowany zly styl bycia, a nie dobry, masz reklamy gaci z grubaskami, zamiast z kobietami z odpowiednia waga
  • Odpowiedz
Tylko ja mam na to wywalone bo kiedyś byłem chudy i wiem że to nic nie zmienia


@kingcel: No zmienia zmienia, sam się zapasłem na 92 przy 1,8m i tą tuszę było czuć, do tego jakieś refluksy, gorsze trawienie i ogólnie obciążenie organizmu. Zszedłem na 82kg i bez porównania- żadnych rennie ani raphacholinów, bez których przy tamtej wadze było coraz ciężej.
Utuczyłem się przez w----------e jak prosię i tu żadne
  • Odpowiedz
@Bpnn: dlatego każdy powinien płacić za swoje ubezpieczenie zdrowotne bazując na nawykach i stanie zdrowia - nie będę współfinansował alkoholików, palaczy i osób z nadwagą
  • Odpowiedz
Chorują więcej, społeczeństwo ponosi tego koszty,


@Bpnn: Grubi, zyją krócej. To zdrowo żyjący chudzi są największym obciażeniem. Opieka geriatryczna jest bardzo kosztowna, do tego obciążają i tak ledwo dyszący ZUS. Pomijam już fakt, że stawiania siebie w roli podmiotowej, jako mięso do tego aby układ działal i organizacja nie cierpiała, jest uwłaczające.
  • Odpowiedz
dlatego każdy powinien płacić za swoje ubezpieczenie zdrowotne bazując na nawykach i stanie zdrowia - nie będę współfinansował alkoholików, palaczy i osób z nadwagą


@Smyk123456: kto miałby to oceniać?
  • Odpowiedz
w interesie wszystkich jest


@Bpnn: Tylko że tak można sklasyfikować każdą grupę społeczną :D

Palacze, pijący, ćpuny, ludzie uprawiający sport (częstsze kontuzje), ludzie mający niebezpieczne zawody, a nawet ludzie pijący kawę (która uzależnia jak wszystko inne).
  • Odpowiedz
@Smyk123456: nie chciałbyś takiego systemu.
W Szwajcarii mam ubezpieczenie które jest wyliczanie na takiej podstawie. Wystarczy że w jednym roku masz problem chociażby z plecami i składka idzie x2. Masz w rodzinie kogoś z rakiem? Ok, jesteś w grupie ryzyka i znowu kilka chf w górę. Kończysz 25 lat to jest kolejna podwyżka bo jest ryzyko ciąży (to akurat tylko kobiety).
W aplikacji od ubezpieczyciela mam nawet opcje śledzenia aktywności
openordie - @Smyk123456: nie chciałbyś takiego systemu.
W Szwajcarii mam ubezpieczeni...

źródło: 1000014981

Pobierz
  • Odpowiedz